Herrnbräu, Koźlak/Bock

[Mario_Lopez]

Jako że jeszcze go nie piłem, zakupiłem butelczynę na spróbowanie, powiem szczerze, że na pewno powrócę do niego jeszcze wielokrotnie, piękny ciemno bursztynowy kolor, nutki kawowo-owocowe wyczuwalne od samego początku, odpowiednia goryczka, no coś pięknego. To piwko przypadło mi do gustu od razu, i to chyba nie z powodu że wypiłem przed nim dwa strongi z Jabłonowa, koło których de facto ten koźlaczek stoi w krakowskim kerfurze.

[Pancernik]

Mario, unikaj zakupów w małych sklepikach, tam na jednej półce obok piwa potrafi stać "Domestos" albo inny "MrProper" .
Generalnie, nieco poważniej, szacun za twardą duszę (i żołądek) eksploratora. Znam ten ból, to mogą być przygody typu Yndjana-Dżąs w świecie piwa... Twoje

[Mario_Lopez]

Wiem, wiem, dlatego muszę po prostu poszukać ciekawszych sklepów z odpowiednim asortymentem. Co do sprawdzania różnego rodzaju trunków mniej szlachetnych to uważam że wszystkiego trzeba spróbować
Twoje zdróweczko

[MarcinKa]

Piwo zakupione w Carrefourze Zakopianka w Krakowie. Butelka NRW 0,5l. Moc 7,8%, Ekstrakt? Piękna miedziana barwa. Średnio ciemna. Piwo klarowne. Piana w kawowym kolorze, dość drobniutka, średniej wielkości. Średnio trwała ale w formie kożucha długo się trzyma. Zapach mocny. Bardzo przyjemny, zdominowany przez ciemne słody, z lekką słodyczą. Smak z ciemnymi słodami na czele. Leciutko słodkawy, z goryczką na koniec. Nie czuć alkoholu. Dobry. Wysycenie początkowo dość mocne. Po chwili słabnie i świetnie komponuje się z piwem. Opakowanie ładne. Skromna kolorystyka, wizerunek kozła sugerujący od razy w jakim stylu jest piwo. Ładny dedykowany kapsel. Trochę nie dopasowany kolorystycznie. Szkoda tylko, ze nie podano ekstraktu. Piwo dobre. Gdyby ciut jeszcze wzmocnić smak słodu i minimalnie osłabić słodkość, było by bardzo dobre. Oceniam na 4,5 (1 – 6).

[Mibars]

Znalazłem to piwo w Piotrze i Pawle i kupiłem z ciekawości, gdyż wyszło, że akurat w Realu zanabyłem "oryginalnego" Koźlaka z Ambera i chciałem go porównać do "podróbki", gdyż kiedyś cośtam przeczytałem, że jakiś browar sklonował etykietę... Wzór się owszem zgadzał, trochę mnie zdziwiło to, że jest etykieta, gdy ja pamiętałem nadruk... I dopiero znajdując ten temat wszystko stało się jasne

Nie piłem dwóch piw jednocześnie a z jednodniową przerwą, ale pewne porównanie mam.

Kolor machoniowy, czy identyczny z wyrobem Ambera nie jestem w stanie powiedzieć, ale tak "na oko" mocno zbliżony. Piany było nadspodziewanie dużo, choć szybciej niż w Amberze uległa zredukowaniu. Niestety zawiodłem się na smaku - Prawdziwego Bocka nie piłem (ponoć Koziołkowi z Ambera trochę mu do niego brakuje), ten był słodowo-alkoholowy Po kilku łykach pojawia się równiez umiarkowana goryczka. Za to zapach był przedziwny - taki jakby... sfermentowanych owoców...

Niestety walory smakowe tego piwa zostały przykryte przez mocno wybijający się na pierwszy plan alkohol... W dodatku to piwo dość mocno "trzepie", nie tak dawno popijałem sobie Żywca Portera z 0,5L butli, który niby ma aż 9,5%, a jednak takich "efektów" nie było...

[Kwadri]

Kolor: Rubinowo-brązowy.
Piana: Lekko kremowa, drobnopęcherzykowa, opada szybko do szerokiej obręczy.
Zapach: Intensywny, koźlakowy. Mocno słodowy, czuć wyraźnie karmel, ale i alkoholowe nuty. Mocna strona piwa.
Smak: Lekka kwaskowatość bardzo szybko przechodzi w karmelową słodycz zakończoną karmelową, mocną goryczą. Treściwe i smaczne.
Wysycenie: Słabe, ledwo wyczuwalne. Dla mnie brakuje.
Opakowanie: Butelka NRW z czarną etykietą z kozłem. Nic specjalnego.

[darekd]

A mi jak na koźlaka wydał się mało treściwy. Na początku metaliczny posmak, piana zniknęła w mig. Kiedyś wydawał mi się taki sobie, teraz słaby. Piłem w tym sezonie kilka niemieckich koźlaków i ten wypadł bladziutko.
Kapsel dedykowany, oryginalny z logiem browaru.

Mam pytanie czy oni mają tego koźlaka w ofercie na rynek niemiecki? Na stronie www nic nie znalazłem.

[zgoda]

Jakiś taki kwaskowaty, mało ciała. Jakby kolor był robiony słodem palonym.

[coder]

Aromat: bardzo miły, złożone "ciemne" aromaty: karmel, przypalony karmel, brzeczkowy, słodowy, owocowo-kwaskowy.
Piana: średnio obfita, rzadka, nietrwała
Kolor: ciemnoczerwone, klarowne
Smak: karmelowo-słodki, kwaskowy, śliwkowy. Końcówka słodka, słodowa, ciemny chleb. Smak złożony i ciekawy, dobrze zbalansowany
Goryczka: słabo wyczuwalna, krótka
Odczucie w ustach: pełne, ciężkie, kremowe

Ogóne wrażenie: bardzo udany koźlak, pełny, karmelowy, ciekawy

[Tschabe]

Bardzo sympatyczny Koźlak. Pijałem go często parę lat temu, a niedawno odkryłem go na nowo
Kolor dosyć ciemny, rubinowy. Miły karmelowo-słodowy zapach. Pianka jest dość nędzna, grube pęcherzyki i szybko znika. W smaku karmel, niezła gorycz, kawka i niestety sporo alkoholu, ale to chyba jedyny minus. Butelką i etykietką przypomina produkt Amberu, co jak podejrzewam jest celowe, ale nie będę się bawił w porównania.
Lubię

[von_scheisse]

Piwo naprawdę godne polecenia . Smak: Początek słodkawy, karmelowy, potem gdzieś czuć leciutką kwaskowość, ale i gorzką czekoladę, na finiszu delikatny alkohol i lekko orzechowy posmak długo utrzymujący się w ustach. Piwo pełne. Zapach bardzo zachęcający - taki słodowo-karmelowy. Kolor wręcz śliczny - bardzo mocna herbata, pod światło wpada w rubinową czerwień.

Warka z datą: 26.01.2013 r.

[yaro74]

Początkowo myślałem, że to polskie piwo, dopiero informacja na kontrze wyprowadziła mnie z błędu.
Piana wytworzyła się w postaci cienkiej warstewki, która po 2 minutach znikła.
Zapach przyjemny, intensywny, słodowy, karmelowy z nutką paloności.
Smak nieco słabszy niż zapach, słodowo-karmelowy, lekko kwaskowy, wyczuwalny alkohol.
Wysycenie trochę za wysokie
Kapsel z nazwą browaru, etykieta przeciętna, brak informacji o ekstrakcie
Ocena w skali 1-5, 3,5

[Oskaliber]

Kolor: Czerwonawo-ciemnobrązowy. Pod światło rubinowe refleksy. Nieprzejrzyste.
Piana: Beżowa, drobno pęcherzykowa. Mało trwała, szybko opada do obrączki.
Zapach: Przede wszystkim wyraźna owocowość: świeża śliwka. Dalej lekki karmel
Smak: Treściwe. Mocna słodowość i owocowość. Intensywna śliwka ta sama co w zapachu. Lekki karmel. Czuć rozgrzewający efekt alkoholu w ustach jednak sam alkohol dobrze zamaskowany. Goryczka średnio niska. Lekka kwaskowatość na finiszu.
Wysycenie: Średnio niskie.
Ogółem: Bardzo przyzwoity koźlak. Pełny, rozgrzewający czyli taki jaki być powinien.

[darekd]

A mi jak na koźlaka wydał się mało treściwy. Na początku metaliczny posmak, piana zniknęła w mig. Kiedyś wydawał mi się taki sobie, teraz słaby. Piłem w tym sezonie kilka niemieckich koźlaków i ten wypadł bladziutko.
Kapsel dedykowany, oryginalny z logiem browaru.

Mam pytanie czy oni mają tego koźlaka w ofercie na rynek niemiecki? Na stronie www nic nie znalazłem.

A w tym sezonie wydaje mi się bardzo dobry pełen słodowej treści - podchodzący pod dubeltowego koźlaka.
Aromat z nutami razowego chleba, podpalany, piana gęsta. W smaku moim zdaniem raczej suszona śliwka (w odróżnieniu u przedpijcy), bo ten kwasek nie owocowy, ale taki bardziej od razowca, trochę karmelu, zakamuflowana słodem goryczka pojawia się dopiero na języku po przełknięciu.

Całkiem inne piwo niż opisywałem wcześniej i aż się zastanawiam czy nie pomyliłem piw, bo Barlan zleca swoje piwa różnym browarom.

Treściwe, pełne, krągłe, bardzo smaczne o tej porze roku.

To piwo podchodzi mi pod lekkiego doppel bocka.

Bardzo dobre dla tych, którzy chcą rozpocząć przygodę z koźlakami, można porównać z krajowymi.

Cały czas jest aktualne moje pytanie na temat pochodzenia tego piwa.
Trochę mnie dziwi, że nawet nie ma go w spisie produktów browaru ani na stronie:

http://www.beerwanted.com/brewer/Herrnbrau-Burgerliches-Brauhaus-Schorghuber-3192.html

Myślę, że to piwo nie jest bezpośrednio związane z Herrnbraeu
a bardziej z innym browarem grupy BHB Brauholding Bayern-Mitte AG,
która zresztą działa pod tym samym adresem co browar Herrnbraeu w Ingolstadt.

Może ktoś z Bawarii coś wie więcej na temat BHB Brauholding Bayern-Mitte AG?

[DonZ]

właśnie konsumuję to piwko, bardzo dobre

Kolor: czerwonobrązowy, ciemnobrązowy, z rubinowymi przebłyskami, klarowne.
Piana: Jasnobrązowa jak na kawie, średnio pęcherzykowa, szybko opadająca redukująca się do zera
Zapach: przede wszystkim słodowy, wyczuwalny miodowy aromat
Smak: Treściwe, słodowe, karmelowe, nawet i jak w aromacie miodowe, taki miód spadziowy iglasty bo i właśnie iglaka dało się wyczuć, średniogoryczkowy, lekko kwaskowaty na końcu.
Wysycenie: na początku znaczne szybko schodzące do niskiego.
Ogółem: Ogólnie bardzo mi podszedł, jak trafię na jeszcze jeden to możliwe że pójdzie na krótki leżak.