5,2% alko., ekstrakt nie podany. Jasno pomarańczowy, niefiltrowane. Na dnie dużo drożdży. Piana obfita i gesta, opada nie zbyt szybko, na końcu pozostaje jednak tylko cieniutka warstwa, nie zostaje na ściankach. Piwo nagazowane w sam raz tworząc w ustach miłą "piankę". Zapach typowo pszeniczny, dość intensywny. Smak lekki, łagodnie goryczkowy, trochę cierpki się robi kiedy z dna flaszki wyleje się drożdże. Trochę pogarszają smak, wprowadzając właśnie tą cierpkość, jednak nie przeszkadza ona zbytnio i piję się to piwo miło. Ocena na 4,5.
Kupione w Lidlu w Regensburgu. A sam browar o którym w Polsce tylko można pomarzyć. Położony nad rzeką obok słynnego mostu, w budynkach szpitala. Oczywiście restauracja z dużym ogródkiem. A obsługa bardzo miła-nawet poszli mi szukać starszych podstawek na zapleczu-niestety bez powodzenia.
Kupione w Lidlu w Regensburgu. A sam browar o którym w Polsce tylko można pomarzyć. Położony nad rzeką obok słynnego mostu, w budynkach szpitala. Oczywiście restauracja z dużym ogródkiem. A obsługa bardzo miła-nawet poszli mi szukać starszych podstawek na zapleczu-niestety bez powodzenia.
Comment