Bischofshof, Zoigl

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pancernik
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2005.09
    • 9793

    Bischofshof, Zoigl

    Zoigl podobno oznacza szczególny (pod-)gatunek piwa, warzony jedynie w północnej części Oberpfalz (po "słowiańsku" to chyba Górny Palatynat będzie... ). Szczegóły dla purystów i hardkorowców na www.zoigl.de.
    Piwo ma kolor ciemnobursztynowy, taki - średnioherbaciany . Klarowność pozostaje zmącona opadającym powoli osadem - w końcu to "naturtruebes Kellerbier"...
    Piana jest drobniutka, sztywna, prawie uniemożliwia nalanie "na raz". Opada powooooli, dekorując ścianki szklanki.
    Słabiutki zapach, poza słodem i lekko kwaskowatą chmielowością niczego się nie dowąchałem.
    W smaku dominuje słód z elementami goryczki, ale i z nutami owocowymi, nawet - kwiatowymi "w kierunku" miodu. Poza tym w trakcie picia pojawia się uczucie jakiejś takiej... oleistej kwaskowatości.
    Wysycenie jest słabo widoczne, ale ciągle wyczuwalne na podniebieniu.
    Nalewają je w butelki z krachlą. Porcelanka z herbem browaru (?). Etykieta i inne naklejki w stylu browaru, jedynie barwy są zgaszone w brązowej tonacji.
    Podsumowując, piwo ciekawe, choć spodziewałem się większych atrakcji. Zofmar .
  • darekd
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍺🍺🍺
    • 2003.02
    • 12675

    #2
    Aromat - przyjemny, słodowo-kwaskowo-owocowy
    barwa - miodowo-herbaciana, mętne
    piana - drobna, średniotrwała
    wysycenie - dość wysokie
    smak - słodowo-drożdżowe o zdecydowanych kwaskowo-owocowych akcentach z lekkim karmelowym finiszem. Oryginalne i nieszablonowe w smaku, nie każdemu może przypaść do gustu. To moje drugie podejście do tego piwa i w obu przypadkach wypite z dużą przyjemnością.
    Dostępne w Browarku we Wrocławiu, nieco taniej w Pivońce w HK:

    Comment

    • Kwadri
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2009.10
      • 1216

      #3
      Bischofshof Zoigl

      Kolor: Brązowy, mętny.
      Piana: Wysoka, puszysta, kremowa. Początkowo drobnopęcherzykowa, ale dziurawi się dość szybko i opada do grubej kołderki.
      Zapach: Przyjemny, choć mógłby być nieco intensywniejszy. Słodowy z drożdżowo-chlebowym tłem. Po ogrzaniu intensywniejszy i dochodzą delikatne owoce oraz lekka kwaskowość.
      Smak: Początkowo delikatna kwaskowość ze słodową podbudową. W posmaku drożdżowo-chlebowe wstawki. Goryczka bardzo delikatna, schowana raczej z tyłu. W finiszu są też lekko apteczne posmaki i goryczka nieco nabiera mocy. Treściwe i smaczne.
      Wysycenie: Delikatne.
      Attached Files

      Comment

      Przetwarzanie...
      X