Zawartość alkoholu 4,8%. Strona browaru nie funkcjonuje. Z nazwy wnoszę, że albo jest to piwo o stylu steinbier, albo do tego stylu nawiązujące. Chodzi o nawiązanie do archaicznej metody warzenia piwa. W tej metodzie podgrzewanie odbywało się poprzez wrzucenie do zacieru rozgrzanych kamieni, które rozgrzewano w ognisku. Powodowało to miejscowe przypalanie i karmelizowanie zacieru.
Piana: raczej skąpa, ale drobna i ładna.
Kolor: mętno bursztynowy, ciemnomiodowy.
Wysycenie: średnie.
Smak: karmelowo-herbatnikowy, goryczka średnia. Nieco mdłe.
Opakowanie: butelka z krachlą, etykieta ma sprawiać wrażenie wyrzeźbionej w kamieniu.
Ogólnie rzecz biorąc przypomina zwickla. Na pewno nie jest to rauchbier, jak przekonuje ratebeer.com czy piweczko.org.
Piana: raczej skąpa, ale drobna i ładna.
Kolor: mętno bursztynowy, ciemnomiodowy.
Wysycenie: średnie.
Smak: karmelowo-herbatnikowy, goryczka średnia. Nieco mdłe.
Opakowanie: butelka z krachlą, etykieta ma sprawiać wrażenie wyrzeźbionej w kamieniu.
Ogólnie rzecz biorąc przypomina zwickla. Na pewno nie jest to rauchbier, jak przekonuje ratebeer.com czy piweczko.org.
Comment