Erdinger, Urweisse

[lzkamil]

Alk. 5.2%, but. euro 0.5 l (nie NRW jak wszystkie pozostałe Erdingery), cena chyba ok. 0.70€.
Erdinger na swojej stronie się do niego nie przyznaje. Różni się od najbardziej znanego Weissbiera co prawda tylko o 0.1% alk. ale w smaku chyba bardziej, więc opisuję jako nowe piwo.
Bursztynowe, mętne, mocno nagazowane, piana duża, sztywna i trwała jak na pszenicę przystało.
Zapach pszeniczny, cytrynowy, goździkowy, bananowy, słodowy, przyjemny, ale jak dla pszeniczniaka by mógł być deczko intensywniejszy.
Smak pszeniczny, lekko kwaskowaty z bananami i goździkami, treściwy, słodowy, aż prawie słodkawy, goryczka minimalna, pod koniec długiego picia rozgrzewający posmak.
Wspomnianego Erdingera Weissbiera dawno nie piłem ale pamiętam że był dosyć nijaki, a tu mamy naprawdę zacną i konkretną pszeniczkę. Będę musiał zanabyć oba i porównać wrażenia na bieżąco.

[marecki12]

Erdinger na swojej stronie się do niego nie przyznaje
Przyznaje się, na stronie niemieckiej jest opis i także osoby adres
http://http://www.erdinger-urweisse.de/

[lzkamil]

Dzięki za sznurka, trafiłem tylko na angielską stronę.
Jak dobrze poszukać to podają tam też ekstrakt 12.6%.

[lzkamil]

Butelka euro ma nawiązywać do starych czasów, a piwo jest warzone podobno "wg receptury z czasów założenia browaru ponad 120 lat temu" Twierdzą że używają specjalnego słodu i innych rodzajów chmielu i drożdży. Warzą je od 2008 roku.

[baronmokotowa]

jak dla mnie o wiele lepsze niz zwykla pszenica z erdingera.
cos musi byc w tej recepturze.
w getränkemartkach zdecydowanie deficyt. stoi o kilka skrzynek za malo.
chyba ze tak kupuja?
pilnujcie sie w knajpie erdingera (sports bar) na flughafen münchen - pani ostentacyjnie przelala mi go z butelki, podczas gdy kij byl zajety przez drugiego barmana....

[porek388]

Kolor: mętny, pomarańczowy
Piana: biała, wysoka, drobnopęcherzykowa, utrzymuje się do końca
Wysycenia: spore
Zapach: lekki zapach bananów i gożdzików
Smak:lekko goryczkowy, lekkie goździki i lekki banan - o niebo lepsze niż zwykły Erdinger Weissbier
Opakowanie: nowa butelka Euro, etykieta może być, kapsel dedykowany piwu.

Ogólnie solidna pszenica na 4,5 - ustępuje Paulanerowi ale jest OK

Cena 0,75 EUR w getrenku w Goerlitz.

[Mikko]

W sumie dla mnie nazwa tego piwa wyjaśnia ten jego smak - Urweisse czyli jak rozumiem połączenie Urtypa z pszenicą. Ze słowem Urtyp spotkałem się tylko przy okazji Oettigera i nie wiem co ono dokładnie oznacza (gatunek???). Dla mnie Oettinger Urtyp był takim niemieckim Ale'm i taki mix mi ten Erdinger przypominał - pszeniczne ale.

Fajnie jakby ktoś te moje wynurzenia sprostował jeśli się mylę i napisałem stek bzdur

[Pancernik]

"Urtyp" to językowo taki bardziej "prototyp", "pierwowzór", itp.
Myślę, że to słowo w nazwie piwa (albo sam przedrostek "Ur-") to wskazanie na jego "starodawność", sposób warzenia oraz charakter napitku zbliżony do starych receptur, itp.

Poza tym - chłopaki już ten temat dawno "rozebrały" http://www.browar.biz/forum/showthre...ighlight=urtyp

Np. Konstancin mógłby warzyć "Ur-Mazowieckie" zamiast "Starodawnego"... .

[Mikko]

Dzięki, resztę wynurzeń a propos Urtypa przeniosłem właśnie tam a co do Urweissa to jak najbardziej zgadzam się że zdecydowanie lepsze od standardowego Erdingera.W smaku poza typowymi dla pszenicy nutami dodałbym do tego herbaciany, goryczkowy posmak oraz ciemniejszy niż zwykła pszenica kolor, dobre wysycenie, do częstszego powtórzenia.

[Pancernik]

Kolor jasnobursztynowy nasycony, piwo lekko mętne. Piękna piana - biała, sztywna, wysoka, można czapować.
Pachnie cytrusowo i goździkowo, w tle lekki banan. Smakowo ciekawe - słodowe, minimalnie karmelowe, posmaki palone, dalej drożdże.
Dość delikatne nagazowanie. Butelka euro, dedykowany kapsel, raczej prosta, czytelna etykieta (jak widać).
Przyjazny w piciu słodowy weizen...

[pieczarek]

Bardzo udany pszeniczniak. Syn mi przywiózł z Niemiec i dostał zamówienie na więcej.

[Hedin]

Też uważam, że dużo lepszy od zwykłego weizena, który moim zdaniem jest taki troszkę nijaki. W Urweisse wyczuwalny jest banan dużo słabiej niż w standardowych weizenach, za to jakby nieco inna owocowość. Słodowy charakter tego piwa jakby nieco bardziej podkreślony. Więcej o nim nie pamiętam, ale zdecydowanie do powtórzenia.

[erudyta]

Mój Erdinger Urweisse miał 4,9% alkoholu. W smaku interesujące. Dało się wyczuć różne interesujące smaczki. Uważam, że jest lepszy od Erdingera Weissbier. Barwa ładna, ciemnopomarańczowa, mętna; piana gęsta, wysoka utrzymująca się do samego końca. Mimo, że nie jestem wielkim fanem piw pszenicznych, to wypiłem z przyjemnością.