Paderborner, Salitos Mojito

[sibarh]

Butelka 0,33 litra czyste szkło, alkohol 5 %, eks. brak, kapsel dedyk. "piwu"
Kolor - zielonkawy, klarowne
Piana - w zasadzie brak
Zapach - owocowe
Gaz - był
Smak - owocowo-kwaskowaty napój, średniosłodkie
Zaliczone "piwo".

W moim "zbiorze" piw zagr. nr 2443 - moje 1236 nowe piwo na forum

[sibarh]

Foto:

[Piecia]

otrzymane od znajomego, który zamawia to kartonami do własnej konsumpcji....soczek, oranżada, niedobre - masakrycznie słodkie - nie polecam

[Pancernik]

Niedawno nabyłem je jako "zakup impulsowy" w PiP myśląc o gustach małżonki, która gustuje w mojito.
To, co mi powiedziała, widząc tę butelkę, nie nadaje się do napisania... . Flaszka leży w ciemnym rogu lodówki i czeka na zmiłowanie.
Niedługo wpadnie do nas koleżanka, która kiedyś zapijała sie Redd's-em, to może ją namówię...

[NightHawk]

babki, orzezwiajacy napój, na taką pogode jak dzisiaj, cos w stylu Desperadosa, mozna wypic, ale nie wiem czy drugi raz kupie, za drogie bo ok. 5 zl dalem za 0,33

[Twilight_Alehouse]

Spróbowane przed chwilą od żony, a kupione w Tesco.

Kolor: Dość niepokojąca zieleń, kojarzy mi się z jakimś wywarem z trawy.
Piana: Jaka piana? Niziutka i znikła równie szybko, jak w coli.
Zapach: W sporym stopniu pachnie nawet jak mojito. Jest mięta, jest limonka, a pod spodem słodowe tło.
Smak: Mocno miętowe, lekko kwaskowate, trochę słodkie, pod spodem dobrze wyczuwalne piwo bazowe. Goryczki zero, ale za to jest długi miętowy posmak.
Opakowanie: Jak na zdjęciu Sibarha. Nie wiem dlaczego, ale jakoś lubię przezroczyste butelki. Etykieta pasuje do charakteru tego napitku.
Uwagi: Całego raczej bym nie chciał, ale w upalny dzień taki soczek musi dobrze gasić pragnienie.