Wolfshöher, Festbier

[sibarh]

But. 0,5 litra NRW, alkohol 5,5 %, eks. brak, kapsel firmowy browaru
Kolor - złocisty, klarowny
Piana - drobna, średniowysoka i średniotrwała
Zapach - wyraźny chmielowo-słodowy
Gaz - okey
Smak - mocny i wyraźny chmiel, średni słód, średnio słodkie, średnia goryczka
Poprawne piwo ale raczej przypomina bittera niż festbiera

W moim "zbiorze" piw zagr. nr 2529 - moje 1276 nowe piwo na forum

[sibarh]

Festbier:

[dreads]

Kolor: jasny złoty, mam wrażenie że trochę za jasny jak na Märzena (do tego stylu bym zakwalifikował to piwo)
Piana: najsłabszy punkt programu. Pojawiła się na chwilę i znikła.
Zapach: Przede wszystkim chmielowy, trochę słodowy, podkreślony lekkim masełkiem.
Smak: Słodki, słodowy, treściwy. Jednakowoż słodycz nie jest to alkoholowa, nachalna, jak w tanich mózgotrzepach - może to przez diacetyl. Całość zwieńczona delikatną goryczką, może być.
Wysycenie: poprawne, mogłoby być ciut wyższe, bo na koniec brakuje trochę bąbelków.
Opakowanie: Czerwono - zielona etykieta z wilkiem, jak na zdjęciu Sibarha, na kolana nie rzuca. Podstawowe dla niemieckich piw informacje są, standardowo brakuje ekstraktu.

Dobre piwo, do picia w większych ilościach, ale nie zachwyciło mnie specjalnie. Może na słabe 4 dałoby się wyciągnąć

Zakupione w Berlinie w Bier-Laden na Karl-Marx-Allee.