Kolorem nie powala, bledziutkie, kojarzy mi się z wodą z rozbełtanym miodem , piany NIE MA W OGÓLE!!!
Zapach słodowo-piwniczny (!), w tle dopiero cytrusy. W smaku dominują drożdże, potem lekki kwasek i goryczka. Pozostawia goryczkowy posmak (absmak?).
Dobrze nagazowane, widoczne mnóstwo malutkich bąbelków, zarówno na ścianach szklanki, jak i "w podróży".
Dziwna butelka, jakaś taka "krępa", nieproporcjonalna, na dodatek zakręcana gołą, "złotą" nakrętką. Etykieta i krawatka prosta, na granicy twórczości amatorskiej, niezbyt czytelna. Piwo ma 5,0% alko (strona www.schlossbrauerei-reuth.de podaje 5,1% i 11,9 Blg).
Mało typowy weizen, dlatego ciekawy do degustacji, ale do rozpoczęcia przygody z pszenicą raczej nie polecam...
Zapach słodowo-piwniczny (!), w tle dopiero cytrusy. W smaku dominują drożdże, potem lekki kwasek i goryczka. Pozostawia goryczkowy posmak (absmak?).
Dobrze nagazowane, widoczne mnóstwo malutkich bąbelków, zarówno na ścianach szklanki, jak i "w podróży".
Dziwna butelka, jakaś taka "krępa", nieproporcjonalna, na dodatek zakręcana gołą, "złotą" nakrętką. Etykieta i krawatka prosta, na granicy twórczości amatorskiej, niezbyt czytelna. Piwo ma 5,0% alko (strona www.schlossbrauerei-reuth.de podaje 5,1% i 11,9 Blg).
Mało typowy weizen, dlatego ciekawy do degustacji, ale do rozpoczęcia przygody z pszenicą raczej nie polecam...
Comment