Reuth, Reuther Weissbier

[Pancernik]

Kolorem nie powala, bledziutkie, kojarzy mi się z wodą z rozbełtanym miodem , piany NIE MA W OGÓLE!!!
Zapach słodowo-piwniczny (!), w tle dopiero cytrusy. W smaku dominują drożdże, potem lekki kwasek i goryczka. Pozostawia goryczkowy posmak (absmak?).
Dobrze nagazowane, widoczne mnóstwo malutkich bąbelków, zarówno na ścianach szklanki, jak i "w podróży".
Dziwna butelka, jakaś taka "krępa", nieproporcjonalna, na dodatek zakręcana gołą, "złotą" nakrętką. Etykieta i krawatka prosta, na granicy twórczości amatorskiej, niezbyt czytelna. Piwo ma 5,0% alko (strona www.schlossbrauerei-reuth.de podaje 5,1% i 11,9 Blg).
Mało typowy weizen, dlatego ciekawy do degustacji, ale do rozpoczęcia przygody z pszenicą raczej nie polecam...

[sibarh]

Fotka:

[disko]

Kolor słomkowy, dość jasny jak na pszenicę, mętne. Piana bardzo dobra, drobno pęcherzykowa, utrzymuje się bardzo długo i zostawia ślady na szkle. W zapachu czuć jedynie lekkie cytrusy. Smak dość pusty, ciężko doszukać się czegoś oprócz smaku drożdży. Nagazowanie zbyt słabe. Butelka jak na zdjęciu sibarha, nowa etykieta jednak równie brzydka Piwo aktualnie ma 5.0% alkoholu. Ogólnie bardzo słaba pszenica, o wiele gorsza od degustowanego wczoraj Schönbrunner Weissbier. Bez powtórki.
Zakupione za 5.50zł w krakowskiej Marii.

[darekd]

Browar ze wsi Reuth bei Erbendorf czyli w należącym do Bawarii Górnym Palatynacie /Oberpfalz/.

Aromat - bananowa słodowość, w tle lekki goździk
Piana - wysoka, umiarkowanie trwała, do końca zostaje obwódka
Barwa - pełna słomka, mętne
Wysycenie - pszenicznie umiarkowane, musuje przyjemnie
Smak - łagodny, nie jest wytrawny, z wyczuwalnymi delikatnie słodkawymi bananami,
lekko doprawione goździkowo, z tyłu ciut kwasku i goryczki i drożdżowości, która daje lekki goryczkowy posmak.
Treściwość - pełne

Piwo bez większych fajerwerków, ale przyzwoite. Łagodna, dobrze pijalna pszenica z bawarskiej prowincji, co widać po ecie

Dostępne w Drink-Hali we Wrocławiu

ps.

miałem okazję degustować też to samo piwo prawie rok po terminie i było jeszcze bardziej łagodne