Göller, Weizen Bock

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • cap-n-go
    Porucznik Browarny Tester
    • 2005.05
    • 273

    Göller, Weizen Bock

    Wygląd, mętność typowa dla pszenic,piana śladowa i szybko znikająca, smakowo banan i goździk przytłumione przez słody i wyczuwalny posmak alkoholu. Egzemplarz z datą ważności 18.09.2010 - zdecydowany zawód, spodziewałem się fajerwerków a wylazła zupełna przeciętność.
  • Tapir
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2009.10
    • 730

    #2
    Alk. 7.0%, ekstr 18%.

    Kolor - ciemno pomarańczowy, mętny.
    Piana - jasnobeżowa, obfita, dość gęsta, o przeciętnej trwałości.
    Zapach - intensywny, bananowo drożdżowy, lekko przyprawowy, odrobinę cytrusowy (pomarańcza).
    Smak - słodowo drożdżowy, jakby lekko karmelowy, lekki banan, nieco winny. Wyraźnie wyczuwalny alkohol, piwo mało treściwe jak na ten ekstrakt.
    Wysycenie - niskie.
    Opakowanie - na zdjęciu poniżej.

    Kupione za 7,90 w stołecznej "Joli".
    Nic specjalnego, przepłaciłem.
    Attached Files
    Nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z pieniędzmi na alkohol.

    Comment

    • Twilight_Alehouse
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2004.06
      • 6310

      #3
      Kupione w Zofmarze za 5,70 zł.

      Kolor: Błotko w kolorze niezbyt ciemnego brązu.
      Piana: Bardzo ładna i wysoka piana, niełatwo jest nalać piwo. Opada jednak szybko do cienkiej kołderki i niewiele osadza się na ściankach.
      Zapach: Bardzo silny, głównie goździkowy, ale także z genialną nutą świeżo upieczonego, ciemnego chleba oraz z lekkim diacetylowym masełkiem, które jednak dobrze się tu wpasowuje w kompozycję.
      Smak: Banany i guma balonowa atakują bez litości od pierwszej chwili. Później wrażenia jednak trochę słabną, przechodzą w lekki alkohol i niezbyt silną chlebowość, uzupełnioną jakby rodzynkami. Pod koniec przełykania już zdecydowanie wyczuwa się brak treści.
      Opakowanie: Jak na zdjęciu Tapira. Kozioł raczej kiczowaty i brzydki, reszta wzornictwa na etykiecie ujdzie.
      Uwagi: Dobry pszeniczny kozioł, ale jednak za mało treściwy.

      Comment

      • Pancernik
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2005.09
        • 9787

        #4
        Piwo błotniste: jasnobrązowe, mętne. Piana krótkotrwała, choć pierwotnie wysoka. Kremowa.
        Pachnie drożdżami, bananami i cytrusami - typowy weizen. W smaku też w zasadzie pszeniczne, tyle, że chyba bardziej maślane i alkoholizowane.
        Gaz duży, balonujący. Butelka NRW, kapsel browaru, na ecie znowu muflon.
        Jakoś mnie ten rogacz nie oczarował...

        Comment

        • Gringo
          Major Piwnych Rewolucji
          🍼
          • 2007.07
          • 2160

          #5
          Mnie to piwo bardzo zasmakowało, w moim prywatnym rankingu otrzymało całą 5,0 (1-5).
          Moje było treściwe i pełne w smaku, zdecydowanie jest to weizen niż bock ale takie "małżeństwo" mi odpowiada.
          Piwo pokrywa się z opisami j.w. z tym że ja jestem tym bardzo zachwycony, a różnice:

          Piana: trzymała 5mm kożuch do samego końca, trwała.
          Smak: alkohol "niewidoczny" przez cały czas degustacji, połączenie bananów, goździka, chleba, gumy balonowej jest dla mnie czymś co mnie zachwyciło, doskonale smakowało do potraw świątecznego stołu

          Comment

          • Ramiel
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2010.11
            • 207

            #6
            Kolor: ciemnopomarańczowy, mętny
            Piana: gęsta, wysoka, nietrwała ale zostawia centymetrową warstwę
            Wysycenie: duże, ponownie armada bąbelków
            Zapach: głównie goździki, banany i drożdże
            Smak: Intensywne banany z nutą karmelu przechodzące w lekki alkohol i drożdże, pod koniec mało treściwe
            Odrobinę przealkoholizowane ale całkiem dobre

            Comment

            • docent
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2002.10
              • 5205

              #7
              Początkowo wydaje się, że wszystko jest w porządku. Ładna bursztynowa barwa, okazała piana, a do tego wspaniały zapach świeżych drożdży plus banany i goździki. Jednak pierwszy łyk to wręcz szok. Takiej alkoholowej mocy nie czułem ostatnimi czasy nawet w rodzimych porterach

              Po jakimś czasie i kilku łykach trochę się zmienia. Piana opada do cienkiej warstwy, zapach staje się bardziej słodowy, a ordynarna alkoholowość zanika. Uwypakla się za to treściwość, słodowość i delikatna kwaskowatość charakterystyczna dla pszenic.

              Mimo wszystko alkoholowe nuty obecne są zarówno w zapachu jak i smaku do samego końca. Ten kozioł kopie bez finezji i po prostu na chama...Aczkolwiek na minusowe temperatury jak znalazł
              Attached Files
              Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
              Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
              Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
              Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

              Comment

              • darekd
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🍺🍺🍺
                • 2003.02
                • 12561

                #8
                Aromat - na początku praktycznie same banany, dopiero jak zacznie oddychać dochodzą inne słodowe nuty
                Barwa - ciemnomiodowa, mętna
                Piana - jak na pszenicę raczej skromna i nietrwała,
                Wysycenie - odpowiednie
                Smak - tu już nie tylko banany, choć są wspólnie z lekką cytrusowością, owocami i delikatną chlebowością. Przyjemny, długi, lekko wytrawny finisz pozostający długo w ustach.
                Treściwość - jak na koźlaka lekkie piwo

                To piwo ma 7%? Nie czuć. Smakowo jak na tę kategorię dość lekkie. W smaku złożone, bogate, smaczne i ładnie zbalansowane. Lekki, żywy koziołek, który najwyraźniej lubi towarzystwo kolejnych

                Chyba w browarze wzięli sobie do serca uwagi Docenta

                Drink-Hala Wrocław
                Last edited by darekd; 2011-12-14, 21:07.

                Comment

                • darekd
                  Generał Wszelkich Fermentacji
                  🍺🍺🍺
                  • 2003.02
                  • 12561

                  #9
                  Aha na krawatce i kontrze widnieje napis Flaschengarung - czyli jak mniemam dofermentowane w butelce?

                  Comment

                  • Kwadri
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2009.10
                    • 1216

                    #10
                    Göller, Weizen Bock

                    Kolor: Brązowy, mocno mętny.
                    Piana: Drobna, gęsta i wysoka. Opada powoli do centymetrowego kożucha. Później gruby pierścień.
                    Zapach: Intensywny, mocno bananowy z lekką karmelowością i drożdżami w tle. Później mocno przypomina lakier, alkohol też wyczuwalny.
                    Smak: Kwaskowość, banany, lekka karmelowość i niestety lekko wyczuwalny alkohol. Goryczki niemal nie ma, do tego słabo treściwy. Takie sobie.
                    Wysycenie: Średniowysokie.
                    www.lkschmielowice.futbolowo.pl

                    Comment

                    • Rzeszowiak
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🍼
                      • 2009.04
                      • 1597

                      #11
                      W zasadzie tego bocka to bardzo mało w tym piwie. Dominują posmaki typowo weizenowe - zwłaszcza banan. Brak chociażby wyraźniejszego posmaku karmelowego. Piana przyzwoita.

                      Moja ocena: 3. Koźlak z tego browaru jest znakomity, weizenbock zupełnie nie stylowy, a jak na pszenice zbyt drogi.

                      Comment

                      • leona
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2009.07
                        • 5853

                        #12
                        W lecie mógłbym to wypić jako treściwszą pszenicę choć wyraźny kwasek nadal by mi przeszkadzał. Zimą hefeweizenów nie pijam a zostałem do tego poniekąd zmuszony więc traktuję Göllera jako pszenicznego mózgotrzepa bo pszenicznym koźlakiem nie jest.

                        Comment

                        • leona
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2009.07
                          • 5853

                          #13
                          W tym roku nadal był nie do końca stylowy ale przynajmniej dobry.
                          Kwasek zastąpiły rodzynki, uzupełnił je cień karmelu. Podciągnął się na 3+

                          Comment

                          Przetwarzanie...
                          X