Weissenohe, Bonator Doppelbock

[Sokół83]

8,2%
doppelbock [ciemny]

barwa: ciemny bursztyn
gaz: OK
piana; beżowa czapa, nawet trwała jak mocne i ciemne piwo
zapach: intensywna i rozbudowana kompozycja zapachów ciemnosłodowych i palonych
smak: bardzo treściwe piwo; smak przede wszystkim gorzko-palony, trochę nut owocowych i karmelowych, zero alkoholu i słodyczy

piłem w życiu zaledwie 3 ciemne doppelbocki - ten mi podszedł najbardziej

[Pancernik]

Dla porządku - pełna nazwa to Klosterbrauerei Weissenohe, Bonator Doppelbock.
Mocnorubinowy kolor, zbliżony do bardzo esencjonalnej herbaty. Potężna, kremowa, drobna piana. Na początku bardzo wysoka, opada powoli, zostawiając spory ślad.
Zapach winno-owocowo-orzechowy, trochę też karmelowy. Bardzo miły . W smaku z jednej strony lekkie, z drugiej - zwłaszcza po kilku łykach - bardzo treściwe... Palony słód, orzechy, karmelowa maślaność.
Nagazowanie optymalne - łagodne, ale wyczuwalne. Opakowanie podobne do innych piw tego browaru. Butelka euro, złoty kapsel browaru. Żółtawa kolorystyka, na etykiecie rycina z klasztorem. Koźlak wyróżnia się skośnym pomarańczowym pasem, poza tym - nieco ciemniejsze od innych etykiet tego browaru.
Kupione za PLN 6,50 (chyba) w Rodzince, dla degustacji stanowczo warto.

[sibarh]

Foto:

[Piwowar]

Cieszę się że browar, który przez ostatnie 30 lat warzył piwa dobre, ale dobre aż do znudzenia, wyskoczył z takim udanym produktem., przez co doświeżył nieco swoją paletę, w dodatku z grubej rury.

[Tapir]

Kolor - ciemny rubin, klarowny.
Piana - wysoka, dość gęsta, beżowa, o przeciętnej trwałości.
Zapach - intensywny, karmel, orzechy i owoce (suszona śliwka), lekko palony.
Smak - dość mocno palony, do tego podobnie jak w zapachu karmel, orzechy i lekka owocowość, leciutka rozgrzewająca nuta alkoholowa. Całość treściwa, dobrze zbalansowana.
Wysycenie - dość niskie, pasuje do piwa.
Opakowanie - jak na zdjęciu sibarha.

Kupione jakiś czas temu w Rodzince Bis za ~6zł.
Zrobiło się chłodniej więc naszło mnie na podwójnego kozła. Bonator nie zawiódł - to solidne, smaczne piwo.

[toto]

Kolor jasnoczerwony, idealnie klarowny.
Piana obfita, z tendencją do powstawania dużych bąbli, trwała.
Zapach: suszone owoce, słód, alkohol, trochę aromatów opiekanych.
Smak słodowo-słodkawy (ale nie ulepkowaty) z wyraźną cierpkawą nutą suszonych owoców; w tle alkohol.
Nasycenie wizualnie duże, w przełyku spore, ale w normie.
Opakowanie jak na zdjęciach, mocno przechodzona butelka Euro, są wszystkie dane poza ekstraktem.
Trwałość do 3.08.2011. Warte spróbowania. Kupione w Strefia Piwa w Krakowie za 6,50 zł.

[delvish]

Bardzo przyjemny, wytrawny, świetnie zbalansowany podwójny kozioł. Alkohol mimo deklarowanej zawartości 8,2% w zasadzie nie wyczuwalny w smaku. W działaniu i owszem. Wysycenie, jak na styl całkiem spore, ale przyznam, że bardzo odpowiednie. Jak dla mnie, ścisła czołówka stylu. Dużo lepszy niż np. Salvator. Obowiązkowo do spróbowania.

[piwowar2]

Nawet magazyn Stern o tym piwie wspominal. Dzisiaj pilem po raz pierwszy i na pewni nie ostatni. Bardzo dobry, dobrze wywa(r)zony ciemny Bock. W knajpie browarowej oferuja do tego piwa karpja - jest to specjalnosc, ktora we Frankoni podaje sie w miesiacach zawierajacych litere r, czyli od September (wrzesien) az doe April (kwiecien). Karp polowiny jest wzdluz kregoslupa i podawany jest w postaci smazonej lub "blau", czyliz wywaru octowego z warzywami.

[Komar_Pafnucy]

Warto spróbować. Pomimo wysokiej zawartości alkoholu piwo ma aksamitny pełny smak i świetny, intensywny zapach. Wspomnianego alkoholu nie czuć w nim w ogóle.

[Twilight_Alehouse]

Kupione w Rodzince-Bis za 6,50 zł.

Pite 26 stycznia

Kolor: Mocnej herbaty, odpowiedni.
Piana: Wysoka i trwała.
Zapach: Bardzo orzechowy, lekko winny i karmelowy, z odrobiną owoców. Alkoholu nie czuć. Udana, prawidłowa kompozycja.
Smak: Piwo jest niezwykle treściwe, pełne przyjemnych smaczków - głównie winno-karmelowych, ale są tu też orzechy i owoce. Tu alkohol jest wyczuwalny, ale pasuje do całości.
Opakowanie: Jak na zdjęciu Sibarha. Butelka Euro, prosta acz stylowa etykieta, firmowy kapsel.
Uwagi: Bardzo udany dubeltowy koźlak, dobrze rozgrzewa.

[azazel82]

Dosyć mocny - 8,2% alkoholu. Ma przepiękny kolor bardzo mocnej herbaty i jest przy tym niezwykle klarowny. Nie zaszczycił mnie jednak pianą, a jedynie niewielkim pierścieniem. Nienachalny alkohol, aromat karmelu, w smaku lekkie przypalenie, suszona śliwka, trochę winnych posmaków. Zaskakujący z każdym łykiem. Niewątpliwie baaardzo dobry koźlak!

[kamcio1990]

Zgadzam się w zupełności z przedmówcą. To mój pierwszy koźlak podwójny i co ważne bardzo mi smakuje. Atutem też jest jego niska cena jak na importowane piwo.

[leona]

Bardzo dobry koźlak dubeltowy. Jedwabisty i jednocześnie wytrawny. Owocowy, karmelowy, przypieczony, z leciuteńkim tylko rozgrzewającym alkoholem.

Świetny do picia do tego stopnia, że żałuję, iż nie jest sprzedawany w butelkach 0,66 litra

[otvirak]

spiryt no more

Nie gustuję w tego typu piwach ze względu na mocno wyczuwalny alkohol. Tu ani śladu spirytu. Smak delikatny, subtelny. W tym piwie tylko piana odstaje in minus.

[darekd]

Ekstrakt 18% i 8,2%

Przetrzymałem ponad rok nad termin.

Aromat - początkowo razowy chleb, potem suszone i kandyzowane owoce
Piana - umiarkowanie wysoka, nie jest specjalnie trwała, na dłużej koronka
Barwa - brązowo-herbaciany, wytrąciły się już farfocle, po przelaniu bardziej drobinki
Wysycenie - umiarkowane, leciutko musujące
Smak - susz owocowy, chleb razowy, lekka orzechowa goryczka, nie chmielowa, nie ma karmelu może kropla bardziej taka związana ze słodową esencją, kojarzącą się z razowym chlebem, ale nie pumperniklem, który jest cięższy i słodszy. Alkohol gracko omija kubki smakowe równomiernie rozpływając się po ciele
Treściwość - solidna, nie przesadnie ciężka i zalegająca.

Pite w ramach projektu "zimą pijmy dubeltowe koźlaki"

Nie mogę niestety porównać do świeżego egzemplarza, ale pamiętam i czytam przedpijców, że to było gładkie i bardzo pijalne w odbiorze piwo. Myślę, że ta łagodność się tu mogła uwypuklić.

Natomiast niedawno pity gdzieś 2,5 roku po terminie też frankoński dubeltowiec Bambergator (Fässla):

https://www.browar.biz/forum/showthread.php?p=1244521

wydawał mi się ciut ostrzejszy i dużo mniej miękki niż "młodszy" Bonator. Jednak rozkład słodów ma większe znaczenie, ale to inna dyskusja. W każdym razie Bonator to bardzo dobry doopelbock, po roku od terminu nie stracił, wizualnie mógł trochę stracić, w odbiorze nieco zyskać.