Bardzo smakowita ciemna pszenica. Piana mogłaby być nieco trwalsza, poza tym brak zastrzeżeń. Kolor ciemnobrązowy. Uderzający jest drugoplanowy, wyraźny karmel. Nie spotkałem jeszcze ciemnego weizena z tak sympatycznym i zdecydowanym karmelem. Zawartość alkoholu 5,1%.
Löwen Bräu (Buttenheim), Dunkles Hefeweizen
Collapse
X
-
Löwen Bräu (Buttenheim), Dunkles Hefeweizen
Last edited by delvish; 2010-06-03, 19:23."You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)Tagi: brak -
Kupione w Zofmarze za 4,70 zł.
Kolor: Ciemnobrązowy, mętny. Zdecydowanie pasujący do stylu.
Piana: Podczas nalewania bardzo wysoka, ale potem szybko opada do cieniutkiej kołderki.
Zapach: Silny, bardzo mocno goździkowy. Bananów zdecydowanie mniej. Z ciemnych nut czuć odrobinę karmelu.
Smak: |Zgodzę się z Delvischem, karnel jest bardzo wyraźny. Już od pierwszej chwili genialnie przeplata się z nutami weizenowymi, by potem przejść w genialną, lekką "krówkowatość". Piwo nie jest jakieś bardzo treściwe, ale ma w sobie wystarczająco dużo głębi. Ważne przy tym, że piwo nie jest słodkie.
Opakowanie: Etykieta prosta, kapsel "DEUTSCHES BIER".
Uwagi: Bardzo fajny reprezentant ciemnych weizenów, z ciekawą nutą karmelową. -
Aromat - wyczuwalne goździki, drożdże, bananów nie wyczułem
barwa - brunatna
piana - bardzo obfita, drobna, kremowa, dość szybko opada do ok 1-2cm
wysycenie - niskie, nawet zbyt niskie
Smak - na początek kwasek, ale nie taki pszeniczno-cytrusowy, karmelowe akcenty są, jest też leciutka goryczka. W smaku pełne. Zdecydowanie nieklasyczna pszenica. Nieco przypomina mi coś w nie tę lidlową jasną pszenicę. Nie jest złe, pije się przyjemnie, ale coś też do końca mi nie gra, szczególnie to wysycenie, którego na finiszu już zdecydowanie brakuje.Comment
Comment