Pite w Würzburgu (wlaciwie w Veitshöchheim) o 6 nad ranem u kolegi kierowcy, ktory mnie wzial na autostopie spod Hamburga i wiozl az do Ulm. Serdeczne dzieki i za piwo, i za podwozke i za rozmowe!
W butelce z krachla kryje sie wspanialy ciemny pszeniczniak, jasnobrazowy, ale ciemny jak na dunkelweizena, z ladna piana, bardziej korzenno-gozdzikowy niz cytrusowy, "würzig" - o wyraznym, lekko ostrawym smaku, dosc tresciwy.
Bardzo dobry ciemniaczek - w okolicznosciach przyrody nieodparcie wspaniale.
W butelce z krachla kryje sie wspanialy ciemny pszeniczniak, jasnobrazowy, ale ciemny jak na dunkelweizena, z ladna piana, bardziej korzenno-gozdzikowy niz cytrusowy, "würzig" - o wyraznym, lekko ostrawym smaku, dosc tresciwy.
Bardzo dobry ciemniaczek - w okolicznosciach przyrody nieodparcie wspaniale.
Comment