Hösl Mitterteich, Whiskey-Weisse

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Bombadil13
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2005.05
    • 2479

    Hösl Mitterteich, Whiskey-Weisse

    gebraut mit whisky-malz

    Kolor: brązowo - bursztynowy, nieklarowny
    Piana: średniobąbelkowa, obfita, ale jak na pszenicę mało trwała
    Zapach: przyjemny bananowo - słodowo - palony
    Smak: nutki klasycznej pszenicy walczą z palonym słodem, raz dominują pszeniczne, raz palone, dając w pętli czasu bardzo ciekawy efekt, nieoderwalnie kojarzący się roggenem (aczkolwiek mimo wszystko inny).

    Piwo dobre, ale mam wrażenie, że chwyt z whisky - malz'em zupełnie niepotrzebny. Spodziewałem się "niewiadomo czego", a tu zwykła, umiarkowanie ciemna pszenica. Piwo solidne, choć duży minus za marketing, z którego moim zdaniem nic nie wynika.

    Polecam, choć przy degustacji należy wyłączyć wszystkie wyczytane z etykiety wiadomości.
    Poszukuję
  • Bombadil13
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2005.05
    • 2479

    #2
    Wypiłem i fotki nie zrobiłem. Została tylko butelka. Mea culpa
    Last edited by sibarh; 2012-11-01, 07:36.
    Poszukuję

    Comment

    • mwa
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2003.01
      • 5071

      #3
      No właśnie piję to piwo-zakupiłem w Cieszynie na Brackiej Jesieni.
      Piana bardzo trwała, drobno-pęcherzykowa.
      Z kolorem się zgadzam w 100% ale nie w smaku. Na początku jest rzeczywiście porównywalne ze ciemną pszenicą, ale smaki whiskey rzeczywiście wyczuwalne, szczególnie po przełknięciu występuję jakaś goryczka, która przypomina whisky.

      P.S. Etykietę przeglądnąłem, ale i tak nic co na kontrze nie zrozumiałem.
      Pozdrawiam Cię !!!!

      Comment

      • Pancernik
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2005.09
        • 9787

        #4
        Panowie, ustalcie: whiskY czy whiskEY? "E" czyni sporą różnicę...

        Comment

        • Seta
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2002.10
          • 6964

          #5
          B o jedna na szczurach, a druga na myszach, czy odwrotnie?

          Comment

          • Pancernik
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2005.09
            • 9787

            #6
            Wiem, że chcesz mnie sprowokować, napiszę więc jedynie, że najczęściej bez "E" to ruda na szkockich, ew. japońskich myszach, a już z "E" to ruda na gryzoniach irlandzkich lub hamerykanskich (np. Jerry ze znanej kreskówki ).
            Dzisiaj wypiję Twoje zdrowie setą Bushmill's-a

            Comment

            • Bombadil13
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2005.05
              • 2479

              #7
              zdecydowanie "E"
              Poszukuję

              Comment

              • Bombadil13
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2005.05
                • 2479

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mwa Wyświetlenie odpowiedzi
                goryczka, która przypomina whisky.
                hmm...
                Czy goryczka, może przypominać whisky? Nie znam się... są fachowcy wybitniejsi.
                Ale dla mnie whisky, to coś wręcz odmiennego od goryczki. Dla mnie whisky to "słodycz zielonych łąk", kwitnąca, zmieniająca się, rozwijająca się, ale nie goryczka i to mocno jednostajna.
                Stąd pewnie tak różna interpretacja.
                Poszukuję

                Comment

                • Seta
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2002.10
                  • 6964

                  #9
                  Kolor jasnobrązowy. Mętne.
                  Piana bardzo intensywna, gęsta, drobno-pęcherzykowa (jak w pszenicy). Trwała.
                  Zapach rzeczywiście nieco kojarzy się ze szkodzką. Poza tym słodowy, lekko piwniczny, lekko metaliczny. Średnio intensywny.
                  Nasycenie duże.
                  Smak średnio pełny. Kwaskowate, spora goryczka, nieco banana, odrobina słodowości. Dość wytrawne. Whisky nie wyczuwam.
                  Prawdę mówiąc spodziewałem jakiejś wędzonki ze słodu whisky, ale niczego takiego nie stwierdziłem.
                  Takie sobie. Mało pszeniczne, bardzo mało łiskaczowe.
                  Otrzymane od Aberackiego na Zlocie - dzięki.

                  Comment

                  • Seta
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2002.10
                    • 6964

                    #10
                    Ups! Po ogrzaniu sie wylazła torfowa wędzonka w finiszu! Duuużo ciekawsze się zrobiło!
                    NIE PIĆ ZIMNEGO!

                    Comment

                    • Kwadri
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2009.10
                      • 1216

                      #11
                      Whiskey-Weisse

                      Kolor: Pomarańczowo-brązowy, mętny.
                      Piana: Kremowa i wysoka. Po kilku minutach średniobąblowa i opada do centymetrowej warstwy. Do końca zostaje ochronna warstwa.
                      Zapach: Całkiem intensywny. Wyczuwalne nuty banana, a w tle delikatna wędzonka i drożdże. Przyjemny.
                      Smak: Wędzonka delikatna, ale wyczuwalna od początku. Kwaskowość niewielka jak na pszenicę, lekko karmelowe nutki w tle. Goryczka delikatna, a w finiszu zostaje specyficzny, nieco chropowaty posmak. Smaczna ciekawostka, ale szału nie ma.
                      Wysycenie: Jak na pszenicę to średnie.
                      www.lkschmielowice.futbolowo.pl

                      Comment

                      • Pancernik
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        🥛🥛🥛🥛🥛
                        • 2005.09
                        • 9787

                        #12
                        Piwo ciemnomiodowe, mętne. Piana potężna, nie można nalać na raz, kremowobiała, dość trwała.
                        Pachnie słodowo, ślad karmelowy i bananowy (może ten karmel to aromat whiskey?). W smaku delikatny banan z akcentem grejpfrutowym, dalej słód z karmelem, ale żeby whiskey...?
                        Gazu, jak na pszenicę, stosunkowo niewiele. Opakowanie OK, jak na fotce, w tonacji brązowo-beżowej, na kontrze legenda, kapsel browaru.
                        Zbyt wiele whiskey tutaj nie wyczułem, może moje kubki smakowe przyzwyczajone są do innego stężenia tych smaków...

                        Comment

                        • legart
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2012.06
                          • 914

                          #13
                          Delikatnie czuć aromat whisky, a może to palony karmel? Ciężko mi określić ale jakoś kojarzy mi się z whisky. Oprócz tego to po prostu przyzwoita, smaczna pszenica.

                          Acha kupione w Piwonii.
                          Last edited by legart; 2012-06-21, 20:50.

                          Comment

                          • coder
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2006.10
                            • 1347

                            #14
                            Aromat: bananowy, cytrusowy, lekko fenolowy, przyjemny, rześki

                            Barwa: ciemnopomarańczowe, mętne

                            Piana: niska, dość rzadka, trwała

                            Smak: weizenowy cytrusowo-chlebowy, smaczny, lekki. W posmaku (wąchaniu retronosowym) leciutko wyczuwalna wędzonka

                            Goryczka: niewyczuwalna

                            Odczucie w ustach: mocno nasycone, rześkie, lekko szorstkie od CO2

                            Ogólne wrazenie: pyszny weizen, porządnie uwarzony, egzotyczny dodatek słodu wędzonego nie tylko go nie psuje, ale podkreśla jego weizenowe walory.

                            Comment

                            • VanPurRz
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2008.09
                              • 4229

                              #15
                              Zwykła dość przeciętna pszenica. Nie ma nic z whiskey. Najwyżej porządne piwo ale nie za tą cenę.
                              "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X