Browar z miejscowości Schleßlitz. Uwaga, nie mylić z browarem o tej samej nazwie w Memmelsdorf.
Piwo to otrzymało nagrody na European Beer Star w 2008 i 2009. Ciekawe jak będzie w tym roku?
No to zobaczmy jak smakuje. Alk. 6,8%
piana: bardzo duża, gęsta, lekko przybrudzona, typowo pszeniczniakowa, nalewane na kilka razy, udało się postawić koronę ponad kuflem, opadła do cienkiej warstwy, nie oblepia szkła,
zapach: bardzo wyraźne banany i lekkie goździki, zapowiada się nieźle, mmmm z czasem gdy poziom piwa spadnie w kuflu i można zanurzyć do niego nos wyczuwalny alkohol, taki przyjemny, nie nachalny,
kolor: pomarańcz, mętne,
smak: bardzo wyraźne banany w smaku, jakby je jeść prawdziwe, cudnie, z zatkanym nosem bardzo mała kwaskowość a właściwie jej nie ma, bardzo treściwe, alkohol nie wyczuwalny w smaku, z czasem czuć lekka cierpkość na języku jakby od jakiś słodów, nie wyczułem cech typowych dla Koźlaków, zupełny brak goryczki,
wysycenie: odpowiednie, pszeniczniakowe.
Jest to pierwszy przedstawiciel stylu jaki piłem. Od razu z najwyższej półki Bardzo smakowity, bardzo pszeniczniakowy za sprawą estrów i fenoli, bardziej przypominający pszeniczniaka niż Koźlaka. Dobrze, że jest jeszcze jedna butelka.
Piwo to otrzymało nagrody na European Beer Star w 2008 i 2009. Ciekawe jak będzie w tym roku?
No to zobaczmy jak smakuje. Alk. 6,8%
piana: bardzo duża, gęsta, lekko przybrudzona, typowo pszeniczniakowa, nalewane na kilka razy, udało się postawić koronę ponad kuflem, opadła do cienkiej warstwy, nie oblepia szkła,
zapach: bardzo wyraźne banany i lekkie goździki, zapowiada się nieźle, mmmm z czasem gdy poziom piwa spadnie w kuflu i można zanurzyć do niego nos wyczuwalny alkohol, taki przyjemny, nie nachalny,
kolor: pomarańcz, mętne,
smak: bardzo wyraźne banany w smaku, jakby je jeść prawdziwe, cudnie, z zatkanym nosem bardzo mała kwaskowość a właściwie jej nie ma, bardzo treściwe, alkohol nie wyczuwalny w smaku, z czasem czuć lekka cierpkość na języku jakby od jakiś słodów, nie wyczułem cech typowych dla Koźlaków, zupełny brak goryczki,
wysycenie: odpowiednie, pszeniczniakowe.
Jest to pierwszy przedstawiciel stylu jaki piłem. Od razu z najwyższej półki Bardzo smakowity, bardzo pszeniczniakowy za sprawą estrów i fenoli, bardziej przypominający pszeniczniaka niż Koźlaka. Dobrze, że jest jeszcze jedna butelka.
Comment