Meinel-Bräu, Weizenbock

[Ramiel]

Egzemplarz nr 11399, podoba mi się ta krawatka

Kolor: ładny pomarańczowy, silnie zmętniony
Piana: gęsta, kremowa i ogromna, parę minut mi zajęło zanim do końca nalałem
Wysycenie: ok, widok armady bąbelków w mglistych odmętach piwa jest przecudny
Zapach: dominują banany, da się wyczuć goździki, przyjemny
Smak: atak bananowo-słodowy, posmak cytrusów, rozgrzewający alkohol i lekka goryczka, trochę mało koźlakowy ale i tak bardzo dobry

[jacer]

Numer boczny 4965.

piana: bardzo drobna, równa, wystaje ponad kufel, trwała, oblepia szkło,
kolor: jakiś mało Koźlakowy, chyba, że to Koźlak majowy, kolor zwykłego pszeniczniaka,
zapach: wyraźne banany,
smak: wyraźna słodkość, nawet z zatkanym nosem czuć słodkość tego piwa, bardzo smaczne,
wysycenie: dość wysokie, przyjemne.

Jednym słowem jest to mocna pszenica, bez posmaków karmelowych typowych dla Koźlaków. Ci, którzy nie gustują w Koźlakach mogą śmiało sięgnąć po to piwo.

[kopyr]

Jednym słowem jest to mocna pszenica, bez posmaków karmelowych typowych dla Koźlaków. Ci, którzy nie gustują w Koźlakach mogą śmiało sięgnąć po to piwo.

Teraz żałuję, że Ci odstąpiłem tę flaszkę.

[Twilight_Alehouse]

Bardzo mnie dziwią opinie, że w tym piwie brakuje koźlakowych, karmelowych nut. Weizenbocki nie są hybrydą między weizenem a koźlakiem, lecz weizenami o mocy koźlaka

[leona]

No nie wiem? "Protokoły mędrców BJCP" podają (za wiki.piwo.org):

Aromat: Bogaty, koźlakowo melanoidynowy i chlebowo słodowy wraz z mocnym aromatem ciemnych owoców (śliwek, suszonych śliwek, rodzynek i winogron)

Smak: Złożone połączenie bogatych koźlakowych melanoidyn, ciemnych owoców, przyprawowych goździkowych fenoli, lekkich smaków bananowych i/albo waniliowych, oraz umiarkowane smaki pszenicy

Wyrzućmy słowo "koźlakowych" a i tak nie przypomni to jedynie mocnej pszenicy.

PS: wiem, BJCP to nie wszystko

[mareks]

Bardzo mnie dziwią opinie, że w tym piwie brakuje koźlakowych, karmelowych nut. Weizenbocki nie są hybrydą między weizenem a koźlakiem, lecz weizenami o mocy koźlaka

Wizenbock to dunkel weizenem o ekstraktywności koźlaka.

[Twilight_Alehouse]

Wizenbock to dunkel weizenem o ekstraktywności koźlaka.

Zazwyczaj, ale nie zawsze
Akurat weizenbock opisywany w tym wątku jest trochę za jasny jak na wzmocnionego dunkel weizena.

[mareks]

Zazwyczaj, ale nie zawsze
Akurat weizenbock opisywany w tym wątku jest trochę za jasny jak na wzmocnionego dunkel weizena.

Na fotografii nie wygląda na jasnego weizena.
Warzyłem weizena i dunkelweizena więc widzę różnicę.

A mam właśnie ochotę eksperymentalnie uwarzyć weizena o mocy koźlaka. )

http://www.wiki.piwo.org/index.php/Weizenbock

[Twilight_Alehouse]

Na fotografii nie wygląda na jasnego weizena.
Warzyłem weizena i dunkelweizena więc widzę różnicę.

Nie, bo wygląda albo na ciemnego weizena o "klasycznej" mocy, albo jasnego o zwiększonej

A mam właśnie ochotę eksperymentalnie uwarzyć weizena o mocy koźlaka. )

Ja też. Ale to chyba jesienią dopiero.

http://www.wiki.piwo.org/index.php/Weizenbock

Nie wszystko złoto, co BJCP

[jacer]

Na fotografii nie wygląda na jasnego weizena.

Lepiej czytać niż oglądać na zdjęciach na monitorach

kolor: jakiś mało Koźlakowy, chyba, że to Koźlak majowy, kolor zwykłego pszeniczniaka,

Weizenbock z Drei Kronen miał nuty Koźlakowe. Uważam, ze gdyby miał nie mieć to by mocnego Koźlaka nazwali Doppelweizen.

[mareks]

Nie, bo wygląda albo na ciemnego weizena o "klasycznej" mocy, albo jasnego o zwiększonej

Moc piwa rozpoznajesz po jego kolorze?

Szacun!

[Twilight_Alehouse]

Moc piwa rozpoznajesz po jego kolorze?

Szacun!

Nie. Natomiast po porównaniu koloru z domniemanym ekstraktem jestem w stanie oszacować, czy zasyp był bardziej na jasnego, czy na ciemnego weizena.

[galert]

Gdzie w Katowicach dostane to piwko?

[skitof]

Monika Meinel-Hansen, córka właścicieli browaru jest autorką tego piwa. Rok temu ukończyła szkołę piwowarską i w wieku 21 lat otrzymała tytuł mistrza piwowarstwa. Wtedy też uwarzyła w rodzinnym browarze swoje pierwsze piwo. Był to Weizenbock, do którego sama wymyśliła etykietę. Z pierwszej warki powstało 8000 numerowanych butelek, które szybko się rozeszły. Powstała więc nowa warka o łącznie trzykrotnie większym wolumenie. Piwo z drugiej warki trafiło na konkurs European Beer Star 2010 i wygrało w kategorii South German-Style Weizenbock Hell (jest jeszcze ciemny).

[Pancernik]

No..., jak to mówią na południu Niemiec: "szapoba!"
Jedna myśl tylko mnie męczy - ta ostatnia flaszeczka, kurząca się w moim garażu, to warka pierwsza czy (medalowa) druga?