Meinel-Bräu, Weizenbock

[leona]

Ekstrakt n/n, alkohol 6,5% vol., butelka NRW.
Zakupione w Marii za 6,5 zł

Piana wyśmienita, wysoka, drobna i kremowa, utrzymała się do samego dna.
Kolor moim zdaniem za jasny, pomarańczowy, z górnych zakresów weizena. Być może dolnych weizenbocka?
Zapach piękny bananowo-goździkowy, z dominacją tych pierwszych. Na drugim planie owoce, cytrusy. Aromatów koźlakowych nie stwierdziłem.
Smak złożony. Mocne banany i cytrusy ale i coś na kształt suszonych owoców. Dochodzi do głosu przyjemny alkohol, który dobrze rozgrzewa. Przy zatkanym nosie, kiedy wyeliminowałem aromaty estrowe, daje o sobie znać słód o smaku skórki chleba i piwo przypomina bocka.
Wysycenie bardzo duże, idealnie pasuje.
Foto butelki się zapodziało ale się znajdzie

Pyszne piwo choć można uznać że jest obok stylu - za jasne, aromaty wyłącznie estrowo-fenolowe, smak w pierwszej chwili też niezbyt weizenbockowy. Nie mniej warto!!!

[leona]

Powtórzone i nadal mi smakuje. Ta butelka miała ciekawą, nienaklejoną, spiętą spinaczem krawatkę (kolekcjonerzy, czy to się jakoś inaczej nazywa?) z natłoczonym numerem 6051. Seria limitowana? Na stronie browar tym piwem się nie chwali.

[Pancernik]

Moje miało na banderolce (?) numer [6365] . Bursztynowe, lekko mętne. Piana uniemożliwia nalanie na raz, trzeba ćwiczyć cierpliwość, jest kremowa, drobna i sztywna - piękna!
Pachnie bananami i goździkami, zapachowo bardziej weizen, niż bock . W smaku odwrotnie: potężny słód i nuty winne, alkoholowe wręcz, dalej orzechy, gdzieś w tle posmak bananowy.
Gazu na oko dużo, w paszczy prawie go nie czuć. Butelka jak widać, kapsel "bawarsko-regionalny".
Całkiem fajne, niebanalne i treściwe piwo, z Zofmaru .

[darekd]

Piwo to w kat. Weizenbock jest tegorocznym zwycięzcą European Beer Star.
Etykieta - stara szkoła, krawatka osobna - mój numer 5225 Mi coś takiego się bardzo podoba, znak graficzny ciekawy. Wydaje się, że taki wizerunek towarzyszy temu piwu już wiele lat.

Aromat - bardzo fajny, przede wszystkim banany
piana - solidna, gęsta, dość trwała, oblepia szkło
barwa - miodowo-pomarańczowa, taka ciut ciemniejsza od niektórych klasycznych weizenów.
wysycenie - moim zdaniem nie jest zbyt wysokie
smak - bardzo treściwe, ale nie ciężkie. Na mój gust dojrzałe owoce i banany. Słód plus lekka, pikantna nutka alkoholowa powoduje, że ta treściwość przypomina biszkopt nasiąknięty lekko rozgrzewającym alkoholem. Ten alkohol nie jest nachalny, tylko lekko i przyjemnie rozgrzewa. W tle bardzo leciutka goryczka. W ustach pozostaje takie wrażenie jakby po zjedzeniu łyżki miodu /nie chodzi o słodycz, tylko o uczucie jakby całe podniebienie zostało przykryte esencją). Tym razem podążając za "piwną gwiazdą" się nie zawiodłem Tyle treści, smaku. Pod względem wizualnym i zawartości alkoholu to taki lekki koziołkiemem, ale smak... Idealny na obecną pogodę. Zakupione we wrocławskiej Drink-Hali za 6,5 zł. Warto.

[ART]

Banany w tym piwie są miażdżąąąące.

[darekd]

Banany w tym piwie są miażdżąąąące.

a są, w opróżnionej butelce pozostał ich bardzo zdecydowany aromat, bananowe wspomnienie...

[Twilight_Alehouse]

Kupione w Zofmarze za 5,50 zł.

Na zdjęciu Leony była tylko butelka, więc zamieszczam nową fotkę, na której jest też piwo.

Kolor: Przepiękny, mocno pomarańczowy i fajnie opalizujący. Taki weizen do kwadratu.
Piana: Nalewanie trwa całe wieki, tak jest potężna.
Zapach: Banany wyjątkowo potężne, ale spod niuch wyłania się nieśmiało trochę goździków. Chyba nigdy nie czułem aż tyle fenoli, ale w końcu to weizen w wersji wzmocnionej. Arcydzieło.
Smak: Tutaj też zmasowany atak na kubki smakowe, przeprowadzony przez fenole. Do odrobinkę silniejsza niż w zwykłych weizenach goryczka i wyraźnie wyczuwalny alkohol.
Opakowanie: Etykieta do bólu prosta, a przez to urokliwa. Bardzo podoba mi się nakładana krawatka.
Uwagi: Niewiele do tej pory przetestowałem weizenbocków, ale ten jest całkiem zacny. Tylko "zacny" z uwagi na zbyt wyczuwalny alkohol, za silny jak na domniemany ekstrakt (16?). Z jego powodu poza początkowym szokiem po ataku bananów i goździków piwo wydaje się lekko wodniste jak na swą moc.

[Marusia]

Zapach: Banany wyjątkowo potężne, ale spod niuch wyłania się nieśmiało trochę goździków. Chyba nigdy nie czułem aż tyle fenoli, ale w końcu to weizen w wersji wzmocnionej.

Czy mógłbyś doprecyzować - banany to estry, goździki to fenole. Z jednej strony piszesz, że jest tylko trochę goździków, a potem, że "aż tyle fenoli" - czy oznacza to, że pojawiają się jakieś inne aromaty fenolowe, czy te "słabe" goździki są relatywnie mocniejsze, niż w innych pszeniczniakach, czy po prostu się pomyliłeś w nazwie?

[Twilight_Alehouse]

Czy mógłbyś doprecyzować - banany to estry, goździki to fenole. Z jednej strony piszesz, że jest tylko trochę goździków, a potem, że "aż tyle fenoli" - czy oznacza to, że pojawiają się jakieś inne aromaty fenolowe, czy te "słabe" goździki są relatywnie mocniejsze, niż w innych pszeniczniakach, czy po prostu się pomyliłeś w nazwie?

Się pomyliłem. Uznajmy, że chciałem napisać: "Chyba nigdy nie czułem aż tak silnej kombinacji fenolowo-estrowej".

Może być?

[Marusia]

Dla mnie zdecydowanie bardziej czytelne Oczekuję z niecierpliwością własnoustnej degustacji

[Pancernik]

Bardzo podoba mi się nakładana krawatka.

Numer. Jaki masz numer???

[Twilight_Alehouse]

Numer. Jaki masz numer???

Mam 6395

[perłyfan]

Może któryś z szanownych mieszkańców Łodzi ma ochotę wysłać mi dwie buteleczki tego piwka. Oczywiście pokrywam wszelkie koszty. Jakby ktoś mógł to zapraszam na PW.

[żąleną]

Faktycznie mało koźlakowy ten weizenbock, pewnie dlatego całkiem mi smakował. Coś jak weizen strong, czyli nuty pszeniczne do kwadratu z taką bliżej nieokreśloną ciężkawą podbudową.

[abernacka]

(...)Na zdjęciu Leony była tylko butelka, więc zamieszczam nową fotkę, na której jest też piwo.
(...).

O fotce browaru już nie wspomnę: http://www.browar.biz/galeria.php?id=10360