Simon, Schwarze Kuni Dunkler Weizenbock

[Pancernik]

Brunatne, mętne piwo, nie wszystkim może się "na oko" podobać. Piana kremowobeżowa, dość drobna, baaaaaardzo wysoka, trwała, pięknie się czapuje.
Pachnie słodowo z przewagą słodu palonego, lekko orzechowo. W smaku zbliżone klimaty: słodowy, orzechowy, bardzo słaby czekoladowy, akcenty winne.
Gaz niewielki. Butelka euro, kapsel browaru, czarna etykieta w stylu browaru, przez czcionkę słabo czytelna.
Piwo ma 7,0%, warzone jest w Lauf an der Pegnitz, opodal Norymbergi (pozostałe piwa browaru: Spezial i Weissbier są opisane na forum).
Nazwę swą zawdzięcza cesarzowej Kunigundzie (Kunegundzie?). Więcej szczegółów i portret piwa: http://www.brauerei-simon.de/schwarze_kuni.html.
Ciekawe piwo, bo jako ciemny koziołek pszeniczny nie jest ani koziołkiem z nutą pszeniczną, ani pszeniczniakiem o posmaku koźlakowym, lecz całkiem udaną hybrydą.
Przywiezione z Zofmaru .

[delvish]

Tak sobie wyobrażałem weizenbocka. Lekki banan ładnie schowany w tle. Wyraźne karmelowo-winne smaczki. Nagazowanie w charakterze przypomina pszenicę, podobnie jak piana, choć ta przesadnie trwała nie jest. Alkohol wyczuwalny pod koniec konsumpcji, rozgrzewa. Wygląda mi na to, że to całkiem stylowy pszeniczny koźlaczek. Obowiązkowo do spróbowania.

[Cannabee776i99]

Simon, Dunkler Weizenbock

Ciemny pszeniczny koźlak z browaru Simon.
e: b.d., alk: 7%

Kolor: Kawa z mlekiem - bardzo mętne.
Piana: Gęsta, drobna, ładnie się osadza i towarzyszy konsumpcji.
Zapach: Nuty pszeniczne i karmel
Smak: Przeważają nuty ciemnej pszenicy, goździki, karmelowość, kwasowość, ale czuć ekstraktywność piwa (alkoholu w ogóle) i nuty orzechowe charakterystyczne dla koźlaka.
Opakowanie: Pękata butelka, grafika charakterystyczna dla browaru, brak ekstraktu.

Podsumowując bardzo smaczny pszeniczny koźlak, nie wiem jak się trzyma wytycznych gatunku (drugi weizenbock jaki piłem w życiu), ale moim zdaniem warto spróbować.

[delvish]

A nie było to aby to piwo?

[Twilight_Alehouse]

A nie było to aby to piwo?

To jest to samo piwo. Mam pewność, bo właśnie obejrzałem sobie dokładnie etykietę.

[Cannabee776i99]

A nie było to aby to piwo?

OK

[darekd]

Aromat - przyjemny,zdominowany przez słód, trochę bananowy, owocowe kwiaatowe kcenty z małą nutką karmelu
barwa - to jest właśnie brunatny kolor!
piana - jasny beż, gęsta, ale dość nietrwała, pozostawia wianuszek i trochę oblepia szkło
wysycenie - dość wysokie, klasyczne dla pszenic, nieco ostre co podkreśla wysoki woltaż
smak - hybryda...? no coś w tym jest. Wyczuwalne owocowe posmaki, nieco karmelu, lekka owocowo-winna kwaskowość. Wyczuwalna alko-nuta ale nie mdlawo-słodka, tylko taka ostra, pikantna. Treściwość w normie, ale zdecydowanie niższa od zachowanego świeżo w pamięci Meinela http://www.browar.biz/forum/showthre...435#post937435
co sprawia wrażenie, że mimo woltażu (7%), wyczuwalnych nut alkoholowych wydaje się dość lekkie (dzięki ożywiającym owocowym akcentom).
Wypite z nieukrywaną przyjemnością, zakupione we wrocławskiej Drink Hali.
ps.
piwko zasługuje na ładną fotkę - ładna, klasyczna eta i oryginalna barwa.

[skitof]

Piję to piwo z ogromną przyjemnością. Bardzo udane połączenie słodowego, mocnego koźlaka i rześkiego weizena. Jest się po prostu czym napajać zarówno jeśli chodzi o aromat jak i smak. Banan i goździki pięknie mieszają się z orzechowym słodem i nutką karmelowej słodyczy. Końcówka też jest bardzo przyjemna. Lekka wytrawność uwidacznia dojrzałe banany i szczyptę alkoholu. Wysycenie niemałe przydaje lekkości, a piana ogromna cieszy oczy.
W tłumaczeniu na polski można by powiedzieć, że to Czarna Kunia (zdrobnienie od Kunegunda). Jedynie określenie, że piwo warzone jest zgodnie z Bawarskim Prawem Czystości jest oczywistym naciągactwem, bo Prawo Czystości nie przewiduje słodu pszennego.

[JAckson]

Świetne piwo szczególnie na obecną pogodę (-8stC i wiatr). Chyba jeszcze nie piłem takiego smacznego koźlaka pszenicznego. Bardzo ciemna i 'mętna' barwa oraz bardzo obfita, trwała, beżowa piana. W zapachu i smaku trochę przypomina belgijskie piwa klasztorne - sporo nut rozpuszczalnikowych i wyczuwalna moc. Smak to połączenie klasztorniaka i pszeniczniaka - bardzo przyjemny.

Zakupiony w DrinkHali we Wrocławiu.

Na pewno do powtórki

[Twilight_Alehouse]

Tylu degustatorów, to może by ktoś fotkę zrobił? Mnie się nie chce, dlatego czekam z otwarciem

[Piotrkow]

Oto foto.

[Twilight_Alehouse]

Oto foto.

Wolałbym zdjęcie piwa

[Piotrkow]

Za zdrowie Rudnevsa

[purc]

Piję to piwo z ogromną przyjemnością. Bardzo udane połączenie słodowego, mocnego koźlaka i rześkiego weizena. Jest się po prostu czym napajać zarówno jeśli chodzi o aromat jak i smak. Banan i goździki pięknie mieszają się z orzechowym słodem i nutką karmelowej słodyczy. Końcówka też jest bardzo przyjemna. Lekka wytrawność uwidacznia dojrzałe banany i szczyptę alkoholu. Wysycenie niemałe przydaje lekkości, a piana ogromna cieszy oczy.
W tłumaczeniu na polski można by powiedzieć, że to Czarna Kunia (zdrobnienie od Kunegunda). Jedynie określenie, że piwo warzone jest zgodnie z Bawarskim Prawem Czystości jest oczywistym naciągactwem, bo Prawo Czystości nie przewiduje słodu pszennego.

Po polsku raczej Czarna Kinga /węgierskie zdrobnienie, które przeszło do polskiego/.
Reinheitsgebot z 1516 to już tylko chwyt marketingowy - pszeniczne były wtedy zakazane, a o drożdżach nikt nie słyszał./ A piwo świetne.

[wrednyhawran]

Świetne piwo. Mogę tylko powtórzyć opinie kolegów. Doskonałe połączenie koźlaka i pszeniczniaka, chciaż smakowo z lekką przewagą tego drugiego - i dobrze, piwo jest dzięki temu lżejsze i przyjemniejsze. Zdecydowanie najlepszy weizenbock jaki miałem okazję pić, bo nie bylem dotąd fanem tego gatunku.

Polecam - dla degustatorów pozycja obowiązkowa!