Lang-Bräu, Schönbrunner Urbock

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Tapir
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2009.10
    • 730

    Lang-Bräu, Schönbrunner Urbock

    Alk 7,5%, ekstraktu nie podano.

    Kolor - złoto, spodziewałem się nieco ciemniejszego.
    Piana - niezbyt obfita i nietrwała, po kilku chwilach nie zostaje po niej nawet dywanik.
    Zapach - średnio intensywny, słodowy z nutą karmelową i lekkimi chmielowo-kwiatowymi akcentami.
    Smak - pełny, słodowy, karmelowo słodkawy czy wręcz cukrowy, na początku wydaje się, że za chwilę zalepi nam usta. Finisz jest już nieco bardziej wytrawny, z lekkimi nutami chmielowymi i drapiącym w gardło alkoholem, który nieco przeszkadza. Całość jakaś dziwnie niezbalansowana, w miarę ogrzewania alkohol coraz bardziej dominuje w smaku.
    Wysycenie - dość niskie.
    Opakowanie - na zdjęciu poniżej.

    Kupione w "Joli" za 7,90zł i nie były to najlepiej wydane pieniądze.
    Naszło mnie dziś na koźlaka. Ten jest co najwyżej przyzwoity i chyba będzie trzeba odgrzebać coś innego z lodówki.
    Attached Files
    Nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z pieniędzmi na alkohol.
  • Twilight_Alehouse
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2004.06
    • 6310

    #2
    Kupione w Zofmarze za 5,70 zł.

    Kolor: Pilsowe złoto. Trochę dziwi w tak mocnym piwie.
    Piana: Niezbyt wysoka i szybciutko znika niemal doz era.
    Zapach: Silny. czuć głównie kwiatki typowe dla jasnych piw mocnych, trochę słodowości i leciutką nutę koniaku. Pomimo tego ostatniego ciekawego elementu, zapach nie jest zbyt przyjemny.
    Smak: Ciężka, ulepkowata słodowość, wyraźny alkohol, lekkie kwiatki. Do tego niezbyt silna goryczka, nie utrzymująca się długo na podniebieniu.
    Opakowanie: Jak na zdjęciu Tapira. Prościutka, choć sympatyczna etykieta, okropny kapsel.
    Uwagi: Spodziewałem się czegoś lepszego, a dostałem zwykłego mocnego lagera z wyraźnym alkoholem. Potężne rozczarowanie.

    Comment

    • Pancernik
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2005.09
      • 9797

      #3
      Piwo jest blade jak przeciętny lager. Piana znika po trzech minutach, zostaje anemiczny kożuszek.
      Słodowo pachnie, z winno-alkoholowym akcentem. W smaku słodowe, wręcz słodkie. I już. I jeszcze alko, zupełnie, jak marketowy mózgoj**.
      Wysyscenie dośc wysokie, jak na kozę. Butelka NRW, kapsel browaru, szara eta bez wyrazu, jedynie napisy gotykiem.
      Szału nie czyni, oj, nie czyni... .

      Comment

      • Mason
        Major Piwnych Rewolucji
        🍼
        • 2010.02
        • 3280

        #4
        Zdecydowanie szału nie czyni. Ot, mocny lager z bardzo słabą pianą. W smaku troszkę goryczki, ale akcentów koźlakowych to ja nigdzie nie znalazłem. Jakiś pechowy dzień - drugi degustowany bock i drugi zupełnie nie koźlakowy
        JEDNO PIVKO NEVADI!

        Comment

        Przetwarzanie...
        X