Ott, Bock-Bier

[Pancernik]

Kolejne piwo z browaru Ott, tym razem konkretniejsze - ma 6,8% (strona podaje 6,5% i 16,5*).
Kolor ładny, złotobursztynowy, niczym flagowy produkt H. na Polskę . Piana biała, dość drobna, średniowysoka.
Piwo pachnie zdecydowanie chmielem, trochę też piwnicą. W smaku jest z kolei silnie słodowe, czuć lekko alkohol i szczyptę karmelu.
Dość mocno gazowane. Butelka euro, etykieta z widoczkiem z Leinleitertal, kapsel browaru.
Smaczny mocny lager, słodowy, trochę za mało nut koźlakowych.

[Twilight_Alehouse]

Kupione w Rodzince-Bis za 8,00 zł.

Kolor: Ładne głębokie złoto, ale pasujące do koźlaka majowego lub jasnego, a nie do (teoretycznie) normalnego.
Piana: Dość wysoka, opada powoli i ładnie osiada na ściankach.
Zapach: Silny, głównie słodowy, przypominający mdlącą słodowość polskich piw mocnych. Troszkę piwniczności, kojarzącej się z kellerami. Akcentów koźlakowych zero.
Smak: Spora słodowość i treściwość, po części kojarzące się z polskimi mocnymi, ale na szczęście nie całkiem, bo jest tu też podobieństwo do szlachetniejszych koźlaków majowych. Smak uzupełnia silna, trochę tępa goryczka, a także, niestety, solidna metaliczność (potwierdzona testem Kopyra). Akcentów koźlakowych mało, ale jakąś lekką karmelowość da się wyczuć. Wyraźnie wybija się alkohol.
Opakowanie: Typowa dla browaru tandetna etykieta, wyglądająca tak, jakby zaprojektowała ją pani Helga z księgowości. Nowa butelka Euro, znośny firmowy kapselek.
Uwagi: Nie jest to koźlak. Może to być ewentualnie helles Bock, ale o tym zero informacji na brzydkiej etykiecie. Do wypicia, ale jednak rozczarowujące.

[darekd]

Uwagi: Nie jest to koźlak. Może to być ewentualnie helles Bock, ale o tym zero informacji na brzydkiej etykiecie.

Problem w tym, że większość frankońskich i raczej generalnie bawarskich koźlaków są jasne, stąd brak informacji

Alk. nadal 6,8%

Aromat - słodowy, słodki, "cukrowy"
Piana - średnio-wysoka, umiarkowanie trwała, zostaje koronka
Barwa - ciemniejsze złoto
Wysycenie -średnie
Smak - słodowy, trochę ulepkowaty i dość słodki, ale ani to karmel, ani słodkie owoce. Dość wyraźny alkohol, ale nie drażni. Całość jednak czysta w smaku
Treściwość - porządna

Proste, poprawne, pijalne i raczej nic poza tym.

[darekd]

Nowa eta, z tym panem, co to niby odszpuntowuje beczkę

[leona]

Poprawny choć nieco zbyt słodki jasny kozioł. Raczej do jednokrotnego wypicia.