Oettinger (Gotha), Oettinger Hefeweissbier

[kamcio1990]

Właśnie kosztuję tego piwa i powiem tyle że cudów nie ma. Spodziewałem się czegoś więcej. Jedyne co mi się podoba to piana, reszta do kitu. Brak odpowiedniej kwaskowatości, zapachu. Zgadzam się z kolegą powyżej, że jest ono słodkie i nijakie.

[VanPurRz]

Na zdjęciu jest klarowne a moje jest zdecydowanie nieklarowne w kierunku mętnego. Piana średnio trwała, tworzy się ale szybko opada do niezbyt dużego okręgu - jak na pszeniczne to minus. W zapachu delikatne cytrusy, banany - klasyka. Bez goryczki w smaku, wyraźne cytrusy, trochę słodyczy która przebija przez kwaskowatość. Półpełne Pijalność dobra.
Generalnie to takie lekkie klasyczne pszeniczne piwo z trochę zbyt małym natężeniem smaków. i trochę zbyt dużą słodyczą.

[wrednyhawran]

Jak ktoś byłby zainteresowany, to w Aldim rzucili to piwo do koszy za 2,79 za puszkę. Oferta pewnie jest czasowa. Ja, pomimo, że piwo mi wczesniej nie smakowało, skusiłem się na dwa. Zobaczymy co z tego wyniknie.

[yaro74]

Wersja puszkowa zakupiona w Żabce za 2,29.
Piana początkowo wysoka, gęsta, niestety jest nietrwała i szybko opada do cieniutkiej warstwy.
Zapach średnio intensywny, bananowy z wyczuwalną metalicznością.
Smak słodkawy, lekki kwasek, owoce, nuta metaliczna, goryczki brak. Piwo jest lekko wodniste i bardzo przeciętne.

[Neptune]

Rzucili niedawno to piwo w puszkach (razem z Oettinger Pils) do Żabek i Fresh Marketów.
Właśnie degustuję.
Piana średnio obfita, ale szybko opada i znika.
Zapach słodki, lekko bananowy i landrynkowy, z silnym akcentem żelaza.
Smak landrynkowo-żelkowy. Znowu pojawia się metal.
Niskie jak na ten styl nasycenie.

Słaba pszenica. Dobra jest tylko cena, która w dodatku nie była promocyjną.
4/10

Kupione za 2,49 we Fresh Markecie.

[Rumcais]

Zdolności sensoryczne trochę upośledzone z powodu choroby, ale nie pada mi zazwyczaj na smak, tylko na węch.

Kolor: Złote, w miarę mętne.
Piana: Średniopęcherzykowa, średnio-wysoka, wydawałoby się na początku, że dość trwała, ale patrzę po chwili i gdzieś mi znikła. Świnia uciekła.
Zapach: Słodkawo-bananowy po otwarciu puchy, potem już nic prawie nie czuję.
Smak: Bardzo nijaki, dużo bardziej w kierunku słodkiego niż kwaśnego, kwaśność dość ograniczona, ale wciąż wyczuwalna, nie ma goździków, banany majaczą gdzieś na drugim krańcu spożywczaka schowane pod brezentem, do tego są jeszcze akcenty drożdżowe. Po dłuższym czasie picia dość męczące, nudne, za słodkie, nie pije się zbyt przyjemnie, mimo że wciąż uwielbiam pszeniczniaki, nawet gdy ładuję się ciągle leżakowanymi w beczce po jeneverze double rye imperial oatmeal india pale chocolate coffee white ale'ami na polinezyjskich chmielach z dodatkiem werbeny, anyżu, szpinaku i arszeniku.
Wysycenie: Chyba trochę za wysokie, ale blisko optimum.

Kupione w Żabce w celu wypicia na imbie jako czwarte, nie dojechałem do czwartego i stało wieki na półce wśród różnych Emelisse, De Molenów i innych dobrych craftów, aż w końcu ukróciłem jego cierpienia związane z niedowartościowaniem i obserwowaniem jak jego współtowarzysze w czekaniu na wypicie znikają.

Tak 4/10 styknie za to piwo. Nie ma tragedii jakiejś okrutnej.

[dlugas]

2,49zł ŻABCE
puszka

warka 14.10.2015
Jest i goździk, obecny banan. Lekka kwaskowość oraz wodnistość.
Wszystko jednak tak na pół gwizdka.
W miarę poprawna, przyjemna i do szybkiego wypicia pszenica w dość niezłej cenie.
kupię jeszcze raz aby upewnić się czy warto od czasu do czasu sięgać po to piwo w tej sieci

[Petitpierre]

Piwo jest opalescencyjne, za to posiada przepotężną, śnieżną pianę, Guinness, panie, Guinness. Świeże w zapachu, owocowe i letnie-nie jesienne czy ciężkie od puree bananowego. W nucie dolnej bardziej drożdżowe. W zapachu jest bardzo przyzwoicie. 3zł w Leclerc'u.