Braugold, Riebeck Premium Pilsener

[Pancernik]

Piwo z Erfurtu, nie wiem, dlaczego Riebeck, ale niech im będzie... Parametry: 11,6* i 4,9% alko.
Typowo pilsowo bladozłote. Słaba piana, biała, drobna, ale licho się buduje i krótko się utrzymuje.
Po otwarciu butelki chmiel atakuje, po chwili można wyczuć także jakieś zioła. W smaku trochę inaczej, goryczka jest łagodna, daleko w tle jakieś owoce, pojawia się nawet nuta niezidentyfikowanej słodyczy.
Gaz dość stonowany. Zielona butelka, złotko na szyjce, złotawa eta, bez finezji, ale estetyczne.
Ogólnie dość przyzwoite, sam nie wiem, czemu mam lekko "marketowe" odczucia...

[Pancernik]

Sam sobie odpowiadam, dlaczego Riebeck...

1920 kaufte die Brauerei Baumann die Brauerei Büchner AG und schloss damit beide Linien zusammen.
Gleichzeitig erfolgte der Zusammenschluss mit der von Carl Adolf Riebeck gegründeten Leipziger Riebeck Brauerei AG.
1921 wurden in der nunmehrigen Großbrauerei 100.000 Hektoliter Bier produziert.

[sibarh]

Foto:

[wpadzio]

Jak na niemieckiego pilsnera barwa zaskakująco nasycona. Jasno złocista. Klarowna.
Piana sprawia optycznie wrażenie całkiem mięsistej, choć nie jest szczególnie trwała.
W aromatach przeważa chmiel, po chwili pojawiają się nuty słodowe. Lekkie siarkowe aromaty również obecne, szczególnie w pierwszej chwili po otwarciu.
Smak nieco rozczarowuje, zwłaszcza brakiem szlachetnej goryczki. Ta tutaj jest krótka, mocno piołunowa i apteczna. Słody w postaci jedynie lekkiej słodkawości, brak nut zbożowych, czy chlebowych. Do tego dochodzi mineralny charakter i niestety wyczuwalne skisłe odcienie. W posmakach wspomniane apteczne klimaty.
Nagazowanie dość wysokie, ale wydaje się prawidłowe - piwo jest przynajmniej rześkie.
Opakowanie jak u sibarha. W panteonie niemieckich piw ocena dobra-, ze względu na przyjemną kolorystykę i nieco na wyrost nobilitującą krawatkę. Kapsel pod złotkiem nadal goły. Parametry bez zmian.

Piwo jakich setki za naszą zachodnią granicą. W kategorii pilsnerów plasuje się w najniższej strefie stanów średnich. Po prostu stylowo brak mu dobrych manier. 6 w skali 1-10.