Na temat pomysłu na to piwo więcej tu:
Teraz do jedenastki przyłączyła się dwunastka. Tylko ta cyfra rozróżnia oba piwa na etykietach. To również jest niepasteryzowane. Zaw. alk. 5,2%
Aromat - z nutami chmielowymi
Barwa - jasna, słomkowa, jakby mętne
Piana - skąpa, nietrwała, początkowo lepi się do szkła
Wysycenie - w normie
Smak - na początek uderzył lekki kwasek /ale może to efekt złego przechowywania?/, szybko jednak na pierwszy plan wysuwa się szlachetna, przyjemna goryczka i pije się miło, choć smakowo nie jest zbyt rozbudowane.
Treściwość - niewysoka
Czytając swój zeszłoroczny opis na temat chebskiej jedenastki dochodzę do wniosku, że mamy tu bardzo podobne piwo. Może jest bardziej goryczkowe? Fajnie gasi pragnienie, ale nie wyróżnia się niczym specjalnym.
Teraz do jedenastki przyłączyła się dwunastka. Tylko ta cyfra rozróżnia oba piwa na etykietach. To również jest niepasteryzowane. Zaw. alk. 5,2%
Aromat - z nutami chmielowymi
Barwa - jasna, słomkowa, jakby mętne
Piana - skąpa, nietrwała, początkowo lepi się do szkła
Wysycenie - w normie
Smak - na początek uderzył lekki kwasek /ale może to efekt złego przechowywania?/, szybko jednak na pierwszy plan wysuwa się szlachetna, przyjemna goryczka i pije się miło, choć smakowo nie jest zbyt rozbudowane.
Treściwość - niewysoka
Czytając swój zeszłoroczny opis na temat chebskiej jedenastki dochodzę do wniosku, że mamy tu bardzo podobne piwo. Może jest bardziej goryczkowe? Fajnie gasi pragnienie, ale nie wyróżnia się niczym specjalnym.
Comment