Tucher, Radler Alkoholfrei

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Twilight_Alehouse
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2004.06
    • 6310

    Tucher, Radler Alkoholfrei

    Kupione w Zofmarze za 4,40 zł.

    Kolor: Absolutna słomeczka, zupełnie klarowny. Miałem potężne skojarzenie urologiczne
    Piana: Z początku wysoka, ale szybko opada.
    Zapach: Silny, ale niezbyt ciekawy. Czuć lekko chmieloną, ścierowatą brzeczkę oraz trochę chemicznej cytryny.
    Smak: Mniej więcej czegoś takiego się spodziewałem. Lemoniadka zaprawiona słodzikiem (choć na szczęście nieprzesadnie), do tego leciutka słodowość, posmaki brzeczkowe i słabiutka goryczka.
    Opakowanie: Wzornictwo typowo tucherowe, wzbogacone o cytrynki i słoneczną żółć. Ujdzie.
    Uwagi: W lecie po wysiłku pije się świetnie, ale jeśli już muszę pić bezalkoholowe, to wolę niearomatyzowane.
    Attached Files
Przetwarzanie...
X