Neuzelle, Fritzens Kartoffelbier

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pancernik
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2005.09
    • 9787

    Neuzelle, Fritzens Kartoffelbier

    Podobno nowość, a na dodatek egzotyk z Neuzelle. Piwo ma 4,5% alko i 11*Blg.
    Piwo ma jasnozłotą, typową dla lagerów barwę. Piana także niespecjalna, biała i drobna, ale krótkotrwała. Pozostawia anemiczny kożuszek.
    Zapach chmielowo-słodowy, można się dowąchać jakichś ziół. W smaku goryczkowe ze śladowym kwaskiem i śladowym słodem, zero frytek . Po ogrzaniu słodkość narasta...
    Gazu widać niewiele, ale w paszczy czuć go sporo. Butelka longneck, kapsel browaru, etykieta z "kartoflanym" wizerunkiem "Fritza", czyli Fryderyka II, który w roku 1756 "zmusił" społeczeństwo pruskie do uprawy ziemniorów (o tym cała powiastka na kontrze). Kontra podaje też skład, oprócz standardu piwnego jest także "Kartoffelsaft" .
    W zasadzie zwyczajny pils, tyle, że z ziemniakami .
    Info browaru: https://www.klosterbrauerei.com/html...LPages/pid/282
  • tfur
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼🍼
    • 2006.05
    • 1310

    #2
    ja też nie doszukałem się tym piwie niczego ciekawego.
    wyobrażałem sobie, że gdzieś w tle czuję mączkę ziemniaczaną,
    ale sam siebie nie przekonałem. w tym klasztorze to się chyba nudzą.
    poza tym - całkiem dobre piwo.
    veni, emi, bibi

    Comment

    • abernacka
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛🥛
      • 2003.12
      • 10861

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tfur
      (...) w tym klasztorze to się chyba nudzą.
      (...)
      Zastanawia mnie w twojej wypowiedzi co ma klasztor do tego browaru.
      Przecież browar z klasztorem z Neuzelle od wielu lat nie ma już nic wspólnego.
      Last edited by abernacka; 2011-09-29, 13:46.
      Piwna turystyka według abernackiego

      Comment

      • tfur
        Major Piwnych Rewolucji
        🍼🍼
        • 2006.05
        • 1310

        #4
        browar nazywa się klasztorny, stąd błąd.
        wychodzi moja niewiedza.
        veni, emi, bibi

        Comment

        • Micho441
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2008.04
          • 812

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik
          Podobno nowość, a na dodatek egzotyk z Neuzelle. Piwo ma 4,5% alko i 11*Blg.
          Piwo ma jasnozłotą, typową dla lagerów barwę. Piana także niespecjalna, biała i drobna, ale krótkotrwała. Pozostawia anemiczny kożuszek.
          Zapach chmielowo-słodowy, można się dowąchać jakichś ziół. W smaku goryczkowe ze śladowym kwaskiem i śladowym słodem, zero frytek . Po ogrzaniu słodkość narasta...
          Gazu widać niewiele, ale w paszczy czuć go sporo. Butelka longneck, kapsel browaru, etykieta z "kartoflanym" wizerunkiem "Fritza", czyli Fryderyka II, który w roku 1756 "zmusił" społeczeństwo pruskie do uprawy ziemniorów (o tym cała powiastka na kontrze). Kontra podaje też skład, oprócz standardu piwnego jest także "Kartoffelsaft" .
          W zasadzie zwyczajny pils, tyle, że z ziemniakami .
          Info browaru: https://www.klosterbrauerei.com/html...LPages/pid/282
          Tak do końca to nie jest nowość.Już w 1833 roku pan Adam Kasperowski wspomina iż piwo warzono także z ziemnaków:http://www.pbi.edu.pl/book_reader.php?p=33643&s=1

          Comment

          • a1410
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2003.08
            • 613

            #6
            No, ale trzeba przyznać, że ten niemiecki przysmak przebija w swojej "innowacyjności" wszystkie, nawet te najśmielsze wynalazki polskich browarów. Piwo kartoflane! Na to nawet Edi nie wpadł...

            Comment

            • Mason
              Major Piwnych Rewolucji
              🍼
              • 2010.02
              • 3280

              #7
              Edi to by wrzucił do piwa kartofla pokrojonego w grubą kostkę

              Wypiłem tego szkopskiego kartofla i nie wyczułem w nim nic specjalnego, kartoflanego. Ale na przyszłoroczne Dni Ziemniaka będzie jak znalazł
              JEDNO PIVKO NEVADI!

              Comment

              • Pendragon
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛
                • 2006.03
                • 13952

                #8
                Niedaleko Neuzelle jest browarek, który robi piwo ogórkowe

                moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                Comment

                • Pancernik
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  🥛🥛🥛🥛🥛
                  • 2005.09
                  • 9787

                  #9
                  Ten ogórkowy browar jest chyba w NRD-owskim zagłębiu ogórka.
                  Ale i tak na EDI-ego czeka wprowadzenie innowacyjnego piwa z ogórków kiszonych, a na lato - z małosolnych .
                  Polska wersja Kartoffelbier powinna być warzona w Zduńskiej Woli (ew. w Łasku), wszak to Ziemia Sieradzka jest Królestwem Ziemniaka .

                  Comment

                  • sibarh
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🥛🥛🥛
                    • 2005.01
                    • 10387

                    #10
                    Foto:
                    Attached Files
                    2800 nowe piwa opisałem na forum
                    Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
                    Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria

                    Comment

                    • Twilight_Alehouse
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2004.06
                      • 6310

                      #11
                      Kupione w Rodzince-Bis za 7,50 zł.

                      Pite 31 lipca 2012 r.

                      Kolor: Ładne, nasycone złoto.
                      Piana: Średnia, szybko opada.
                      Zapach: Słodowo-słodkawy z leciutką chmielowością. Kartofla nie czuć, chyba że to wrażenie słodyczy.
                      Smak: Wytrawny, bez śladu słodyczy, za to z niezłą goryczką i słabiutką treściwością.
                      Tu już czuć smak kartofla, takiego surowego, ale całość mimo wszystko da się wypić.
                      Opakowanie: Jak na zdjęciu Sibarha. Ciekawa historyczna etykieta z Fryderykiem II.
                      Uwagi: Piwo dziwaczne i nie do powtórzenia, ale cieszę się, że spróbowałem.

                      Comment

                      • grodek
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2015.06
                        • 527

                        #12
                        PIANA - drobno i średniopęcherzykowa, obfita, dość długo utrzymywała się.

                        KOLOR - jasnożółty, idealnie klarowne.

                        ZAPACH - delikatna słodowość i aromat ziołowo-chmielowy. W tle początkowo wyczuwalna metaliczność. Aromatów ziemniaczanych nie stwierdziłem.

                        SMAK - lekki posmak słodowy, nut ziemniaka nie wyczułem. Delikatnie zaznaczona goryczka. Ot, zwykły lager, bez jakichkolwiek uniesień.

                        WYSYCENIE - dość wysokie, szczypie w ustach.

                        OPAKOWANIE - butelka 0.5L zakupiona w sklepiku przy browarze (ceny nie pamiętam). Etykieta z grafiką przedstawiającą pole, traktor i bulwy ziemniaków (zdjęcia nie zrobiłem).

                        OGÓLNIE - piwo bez zachwytów, dobrze że poza lekką metalicznością nie miało jakiś ewidentnych wad.
                        604 piw (Polska: 366, Czechy: 93, Belgia: 71, pozostałe: 74). Razem 216 browarów z 19 krajów.

                        Comment

                        • e-prezes
                          Generał Wszelkich Fermentacji
                          🥛🥛🥛🥛🥛
                          • 2002.05
                          • 19258

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tfur
                          w tle czuję mączkę ziemniaczaną
                          Tyle, że "kartoffelsaft" to chyba sok z kartofli. Wykorzystywany w medycynie naturalnej. Używanie go jednak powinno być nadzorowane, gdyż przy dużych dawkach w nim zawartej solaniny może być przyczyną poważnego zatrucia i zgonu. Mniemam, że tu jest to bardziej chwyt marketingowy.

                          Comment

                          • tfur
                            Major Piwnych Rewolucji
                            🍼🍼
                            • 2006.05
                            • 1310

                            #14
                            napisałem, że wyobrażam sobie, że czuję w tle mączkę
                            smaku soku nie mogłem sobie wyobrażać, bo nigdy go nie kosztowałem
                            ale to właściwie uwaga dotycząca logicznego rozbioru zdania
                            bo tego piwa zupełnie nie pamiętam
                            kiedy to było...
                            veni, emi, bibi

                            Comment

                            Przetwarzanie...