Flensburger, Flensburger Pilsener

[Kwadri]

Kolor: Bardzo jasne złoto.
Piana: Niewysoka, drobna. Szybko opada do pierścienia, lekko brudząc szkło.
Zapach: Słodowo-chmielowy, ale niezbyt przyjemny. Mocno przypomina mi polskie koncerniaki.
Smak: Tu przede wszystkim dominuje mocna gorycz. Długo zostaje w posmaku. W tle leciutkie słodowe akcenty, z czasem lekko chlebowe. Pomimo, że lubię mocno goryczkowe piwa to brakuje mi pełni w tym piwie. Jest trochę ubogie.
Wysycenie: Raczej drobne, niezbyt wysokie. Wyższe dałoby bardziej orzeźwiający charakter.
Opakowanie: Butla z krachlą, podobne do innych piw z tego browaru.

[Pancernik]

Barwa niemieckich pilsów - bladozłota. Piana biała, drobna, krótkotrwała, zostawia milimetrowy kożuszek.
Zapach słodowo-kwiatowy, dość dziwny, jak na pilsa. Po ogrzaniu do głosu dochodzi chmiel. Smakowo silna goryczka, trochę jednostronna i tępa.
Gazu, jak na pilsa, niezbyt wiele. Butelka z krachlą z herbem browaru, wzornictwo typowe dla browaru, dość estetyczne i charakterystyczne.
W zasadzie typowy pils z północy Niemiec, do wypicia.

[wrednyhawran]

Kolor: jasnozłoty, klarowny.
Piana: niezbyt gęsta, średniotrwała i niewysoka. Znikając zostawia sporo zacieków na szkle i podziurawiony kożuszek.
Zapach: Totalna dominacja słodu. Mocno zbożowo-chlebowy. Fajny, tylko trochę mało chmielu.
Smak: Również dominuje słód, piwo smakuje prawie jak chleb, dopiero na smaym końcu pojawia się goryczka, ale jest bardzo mocna i trwała.
Wysycenie: Dosyć wysokie, ale nie szczypie. Piwko fajnie wchodzi.
Opakowanie: Fajna butelka z krachlą, eta trochę odświeżona od czasu zdjęcia sibarha, ale generalny zamysł pozostał.

Fajny, lekki, dobry chlebowo-goryczkowy pilsik.

[Siemion]

Jak to często przy niemieckich piwach, cieszy mnie konserwatyzm Flesenburgera. Względem pierwszego zdjęcia pilsenera z tego browaru, jakie zamieszono na forum, wygląd tego piwa praktycznie się nie zmienił. Na etykietach sprzed dekady i dzisiejszej można by grać w "znajdź pięć różnic". Z opisów forumowiczów wnoszę, że i smak się niewiele zmienił. Piwo nadal jest goryczkowe, nawet jak na pilsenera, i ma wyjątkowo jasny kolor jak na ten styl. Ten kolor jest nieco niezdrowy, ale smak to rekompensuje. Cieszy to, że browar nie zmienia dobrej receptury.

[darekd]

Aromat – głównie tony chmielowej ziołowości
Barwa – słomka jasna
Piana – gęsta, wysoka, całkiem trwała, pozostaje na szkle
Wysycenie – wysokie
Smak – wyraźna ziołowa goryczka, pod którą się delikatne nuty chlebowe. Ale słód tu nie dominuje. Finisz znowu goryczkowy. Goryczka przyjemnie zalega w ustach.
Treściwość – umiarkowana, klasyczna dla stylu.

Bardzo smaczny północnoniemiecki pils. Rzeczywiście jak głosi napis na etykiecie „herbwürzig & frisch”. Nawet w zimnych miesiącach bardzo dobrze pijalny.

Drink-Hala, Wrocław

[erudyta]

Bardzo przyjemny i smaczny niemiecki pilsnerek. Kolor jasno słomkowy typowy dla niemieckich pilsnerów. W smaku dominuje silna goryczka - 38 IBU. Utrzymuje się ona jakiś czas na ja języku. Piana wysoka, gęsta, utrzymywała się do samego końca. Zapach słodowo-chmielowy.
Butelka 0,33l z porcelanką.
Piwo dla każdego, kto lubi mocą goryczką.

[DariuszSawicki]

Opakowanie bardzo podobne do zdjęcia powyżej, krawatka inna.
Kolor to jasna słomka, piwo jest idealnie klarowne.
Piana śnieżna, wysoka, przy opadaniu trwale i ładnie lepi się do szkła, ale za bardzo dziurawi.
Zapach jest najgorszy. Słodowy i siarkowy, z chmielu czuć trochę ziół i kapkę trawy. Na dodatek pod koniec czuję wyraźnie skarpetę.
Smakuje jak bardziej nachmielony, goryczkowy eurolager, tylko mniej słodowy. Goryczka jednowymiarowa, trawiasta, wzmagająca się na finiszu.

Ogólnie to nawet dobre piwo, jednak w moim nieszczęśliwym mieście za butelkę 0,33l zapłaciłem 6,90 zł i raczej nie zachęci mnie to do ponownego spróbowania.
Data do 05.11.2016.

[darekd]

Smak – wyraźna ziołowa goryczka, pod którą się delikatne nuty chlebowe. Ale słód tu nie dominuje. Finisz znowu goryczkowy. Goryczka przyjemnie zalega w ustach.

Zgadzam się z tym panem nadal tak smakuje.
Dodam, że ekstr. 11,3% (alk. nadal 4,8) a cena ponad 4 PLN w Lidlu - krachla 0,3 l.

http://www.flens.de/produkte/sortiment/klassiker/pilsener/

[Petitpierre]

Degustacja sentymentalna, bo to piwo było dostępne tylko w Delikatesach BOMI i wówczas kosztowało więcej niż w Lidl'u, wtedy smakowało, że hoho, odkrycie prawie, zwłaszcza, że potem jechało z Warszawy do Rzeszowa.

Dziś złotawa barwa, ładna czapa piany. W aromacie rześki, świeży chmiel, chyba któryś Hallertauer. Nuta dolna słodowo-chlebowa z akcentami pikantności. Duża goryczka, ale na finiszu bardziej korzenna niż tępa. Dobry niemiecki pilzner i w dodatku zostaje butelka.

[nietzschee]

Wygląd: kolor bardzo blada słomka, ale piana już śliczna, drobna, spora, trwała, bardzo ładny obrączkowy lacing.
Zapach: Ostry, siarkowy i chmielowy, hallertauerowo-żatecki, czyli szmaciano-suszowy, ale siary jest sporo.
Smak: ciało lekkie, trochę chlebowe, jak Perlenbacher z Lidla, ale bardzo goryczkowe, wyraźnie chmielowe i bardzo ostre, pikatne, pieprzne ze słoną nutą na finiszu.
Kupione w Lidlu tylko dlatego, że nie chciało mi się stać do kasy z samym Schwaben Bräu, spodziewałem się dramatu, bo weizen i dunkel lager z Flensburga są okrutnie cienkie, cena chyba też bez szału, identyczna jak w marketach, to piwo jest stale w oszą, a tu całkiem, całkiem. Robotę robi tu goryczka i siarka, choć niejeden uzna to za wadę.

[darekd]

Wygląd: hallertauerowo-żatecki

bardzo wątpliwa sugestia

[Pivotal]

BARWA: Jasna, słomkowa, przejrzysta z delikatną zawiesiną. [3]
PIANA: Biała, wysoka, dość trwała, oblepia szkło, widoczna do końca picia. [4]
ZAPACH: Zbożowy, lekko chmielowy z nutką orzechową. [3.25]
SMAK: Zbożowy, ziołowo-łodygowy z orzechowym posmakiem. Goryczka dość wyraźna, lekko zalega. [3.5]
WYSYCENIE: Bardzo dobre, utrzymuje się do końca. [5]
OPAKOWANIE: Butelka 330ml, jak w poście #40. [4.5]

UWAGI: Warka do 20.06.2018, wypite 4.03'18. Wieki nie piłem tego piwa... Lepsze od ich DUNKELA, bo nie sprawiało wrażenia wodnistości.

[AaLeX]

Zastanawiam się, nad opiniami niektórych poprzedników. Autor np. raczył napisać, iż piwo jest przechmielone itd. To jest Pils i to bardzo dobry pils, na dodatek w świetnej butelce. Bardzo fajna, mocna goryczka, piękna piana, zapach chmielowy i barwa słomkowa. Idealny przykład bardzo dobrego, niemieckiego Pilsa. Polecam. Ocena 6/6.

[Prusak]

Co ciekawe, utrzymuje ten sam poziom od co najmniej dwudziestu lat.

[AaLeX]

Dokładnie, ciągle tak samo dobre, bez udziwnień i zmian receptury. Jak widać, można.