Zapach:zaraz po otwarciu silnie bananowy, po nalaniu pszeniczno-słodowy, lekko drożdżowy, lekki goździki
Kolor: dość jasne mętne złoto, osad drożdżowy pięknie rozpuszcza się szklance
Gaz: bąbelki pięknie biegają po szklane
piana: ładna i trwała, drobniutka
Smak: dość klasyczny nie wybijający się ponad niemiecką przeciętność. W smaku dominuje pszenica i drożdże z tyłu lekka dość sztuczna słodkość, lekkie banany i to właściwie na tyle
Opakowanie: całkiem ładna etykieta z lwami , kontry brak. Nie wygląda na piwo z dolnej półki którym było. Z tego co pamiętam kosztowało ok. 50 centów w jednym z Hoffmanów w Berlinie.
Kurde nie lubię nierozwiązywalnych zagadek!
Na etykiecie napisano że wyprodukowano i napełniono przez Bayern-Bräu Nürnberg GmbH
Numer z etykiety prowadzi do BAYERN-BRÄU Bad Neustadt / fränk. Saale GmbH (a ten browar już chyba od kilku ładnych lat nie istnieje)
W kolejce czekają jeszcze dwa podobne wyroby.
Pomoże ktoś rozwiązać zagadkę?
Kolor: dość jasne mętne złoto, osad drożdżowy pięknie rozpuszcza się szklance
Gaz: bąbelki pięknie biegają po szklane
piana: ładna i trwała, drobniutka
Smak: dość klasyczny nie wybijający się ponad niemiecką przeciętność. W smaku dominuje pszenica i drożdże z tyłu lekka dość sztuczna słodkość, lekkie banany i to właściwie na tyle
Opakowanie: całkiem ładna etykieta z lwami , kontry brak. Nie wygląda na piwo z dolnej półki którym było. Z tego co pamiętam kosztowało ok. 50 centów w jednym z Hoffmanów w Berlinie.
Kurde nie lubię nierozwiązywalnych zagadek!
Na etykiecie napisano że wyprodukowano i napełniono przez Bayern-Bräu Nürnberg GmbH
Numer z etykiety prowadzi do BAYERN-BRÄU Bad Neustadt / fränk. Saale GmbH (a ten browar już chyba od kilku ładnych lat nie istnieje)
W kolejce czekają jeszcze dwa podobne wyroby.
Pomoże ktoś rozwiązać zagadkę?