Piwem bazowym jest Münchener Gold wymieszany z cytrynową lemoniadą w proporcji 50/50. Zaw. alkoholu 2.5%, ekstrakt b/d. W smaku bardzo delikatnie czuć piwo, mocno czuć lemoniadę. Radler jest przyjemnie kwaśny, orzeźwia, jest bardzo lekki, słomkowej barwy, z białą, niezłą pianą, wcale nie gorszą niż w piwie bazowym. Średnie nagazowanie. Największym zaskoczeniem jest to, że zarówno w zapachu jak i w smaku można wyczuć obecność chmielu. Ogólnie dobry napój, smakuje mi. Lubuskie cytrynowe, które lubię, wypada gorzej od tego radlera.