Piwo ma 5,4%, opakowanie typowe dla browaru, tyle, że obwódka etykiety jest złota.
Na kontrze dumny napis głoszący, że jest to festbier warzony wg receptury z roku 1649 właśnie .
Jest jasnozłote, tworzy białą, wysoką, sztywną, drobną, ale niezbyt trwała pianę.
Zapachowo: ciekawa kombinacja chmielowo-słodowa - niby nic, a fajne... W smaku delikatne, rozbudowana goryczka chmielowo-ziołowa, echa słodowe.
Nagazowanie średniowysokie. Piwo smaczne, jak na festbiera to całkiem "fest" chmielone .
Na kontrze dumny napis głoszący, że jest to festbier warzony wg receptury z roku 1649 właśnie .
Jest jasnozłote, tworzy białą, wysoką, sztywną, drobną, ale niezbyt trwała pianę.
Zapachowo: ciekawa kombinacja chmielowo-słodowa - niby nic, a fajne... W smaku delikatne, rozbudowana goryczka chmielowo-ziołowa, echa słodowe.
Nagazowanie średniowysokie. Piwo smaczne, jak na festbiera to całkiem "fest" chmielone .