Jak dla mnie piwo bardzo smaczne. Lubuję się w piwach pszenicznych, więc Kapuzinera wypiłem z wielką przyjemnością. Moja ocena: 4+
No i podoba mi sie butelka.
Od lat niezmiennie bardzo dobre piwo. Od częstego kupowania powstrzymuje cena- 6,99 zł. Na ostatnio kupionym piwie
umieszczono termometr ( kontretykieta) z optymalną temperaturą 8 st. C.
jak dla mnie rewelacja!!! piana ładna trzymała się do końca, barwa piękna miodowa, smak aż by się chciało mieć wiecznie taki w ustach i cena.......3,99!!!! dla mnie 5+
Koniec i bomba,
Kto nie pije ten trąba !!!
__________________________
piję bo lubię!
Wydaje mi się że 7 zł za przeciętne piwo to trochę przesada. Też kilka razy zdarzyło mi się pić Kautziner Weisse, ale jeżeli mam być szczery, nie kupiłbym, choć u nas cena wynosi ok. 50 Centów za butelkę. Znam bardzo dobre piwa pszeniczne, ale nie pochodzą one z Kulmbach. Problem polega na tym, że za granicę (chodzi mi o granicę Niemiec) trafiają tylko te piwa, które są tak spreparowane, że się nie psują,co niestety musi odbić się na jakości. Pamiętam Weissbräu Freilassing, browar w małym miasteczku na granicy niemiecko-austriackiej, niedaleko Salzburga. Tamtejszy pzeniczniak to było po prostu marzenie, z tym że produkowane było wyłączniena potrzeby własnej restauracji. Kocioł warzelny tego browaru nie był chyba pojemniejszy niż 500 l, tak że piwo było zawsze świeże, ale niestety dzięki takim browarom jak Kaputziner, czy Paulaner wszystko to jest już tylko wspomnieniem.
Wypiję ze smakiem każde pszeniczne, ale nie za każde jestem skłonny dać 7 złociszy. Kapuzinera drugi raz raczej nie kupię, chyba, że cena zeskoczy z tych 7 złotych do maksimum 5.
Piana - rewelacyjna. Nalewałem z pół godziny (ale akurat to lubię, więc nie było problemum, a nawet wręcz przeciwnie). Smak - przyjemnie kwaskowy, ale za mało konkretny, jeśli chodzi o pszeniczność.
Ale ja właśnie w Auchanie kupiłem. Faktycznie, jak teraz powiedziałeś, to przypomniałen sobie, że jeszcze niedawno piątala kosztował. Co jest, cholera jasna?????
Mikołaj przyniósł to piwo mojemu tacie na czym i ja skorzystałem Dobre piwko z ładną etykietą. Gęsta piana która długo się utrzymuje. Niestety wrażenia smakowe i zapachowe nie były dobrze wyczuwalne a to wszystko przez mój katarek Może ocena była by wyższa lub niższa gdyby nie ta dolegliwość. A tak wystawiam 4.
a ja drogi Bakłażanku piję własnie moje imienne Urbanus Weizen Hell niby dobre i wszystko w porządku ale:
smak: za bardz kwaskowy
mętność za słaba
osad: taki sobie
do Kaputzinera nie umywa się (o Paulanerze nie wspomnę)
ceny nie podam bo dostałem podarunek z Niemiec ocena na 4
Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Wreszcie dorwalem tego pszeniczniaka. Parametry jak podano wczesniej - alk. 5.4%, ekstr. nieznany, but. 0.5 l typu czeskiego.
Kolor ciemnozloty, metny, piana drobnoziarnista i trwala. Nasycenie jak to w pszenicznym b. mocne ale nie jest az tak wyczuwalne w smaku, zdominowane przez inne skladniki. Zapach i smak drozdzowo-cytrynowe, chyba dosc mocno chmielone jak na pszeniczniaka, z dlugo sie utrzymujaca swieza cytrynowa nuta.
Ocena: 5- (w porownaniu do innych pszeniczniakow ktore zaraz opisze)
Comment