Haandbryggeriet, Norse Porter

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • leona
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2009.07
    • 5853

    Haandbryggeriet, Norse Porter

    Warka 661

    Alk.: 6,5 % obj.

    Kolor po prostu czarny. Piana średnio wysoka, drobna, jasnobrązowego koloru. Średnio długa.
    Aromat ciemnych i palonych słodów, kawy i wędzenia. Wydawało się, że w wyższej temperaturze wyczuwalny lekki alkohol.
    Smak słodowy, mocno wytrawny, lekko kwaskowaty. W końcówce bardzo ściągające. Goryczka średnia, niezbyt przyjemna nasuwająca skojarzenia ze spalonym drewnem.
    Wysycenie wysokie.

    Byłoby dobre gdyby nie męcząca mnie wędzonka, wprost kojarząca się z kiełbasą, która wpadła do ogniska, spaliła się i unurzała w popiele.

    Na kontrze jest historyjka o warzeniu tego piwa na norweskiej wsi i serwowaniu go na imprezach okolicznościowych więc zastanawiam się czy to aby nie jakaś wersja tego
  • sibarh
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛
    • 2005.01
    • 10387

    #2
    Foto:
    Attached Files
    2800 nowe piwa opisałem na forum
    Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
    Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria

    Comment

    • Derbeth
      Porucznik Browarny Tester
      • 2013.04
      • 337

      #3
      Warka 719, uwarzona w marcu 2014, data ważności marzec 2016. Ja wędzonki nie stwierdziłem, jest bardzo intensywna gorzka czekolada z wiśniami, odrobina popiołu, nadpalonego drewna. Przyjemnie rozgrzewa, ale w ogóle nie czuć alkoholu. Lekka goryczka, odrobinę kwaskowate. Gęste, gładkie, lekko lepkie, pełne, lekkie nagazowanie idealnie pasuje do piwa. Mistrzostwo, po prostu mistrzostwo. Kupione w krakowskiej Marii za jakieś 15 zł.

      Comment

      • Pivotal
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2013.05
        • 671

        #4
        Warka 719

        BARWA: Bardzo, bardzo ciemnego brązu, piwo nieprzejrzyste, ma sporą ilością osadu w butelce. [5]
        PIANA: Widoczna nadpienistość, czyli gushing... Brązowa o sporych, perlistych bąbelkach, które zmniejszają się do drobnych. Bardzo trwała, ładnie osadza się na szkle, widoczna do końca. [3.75]
        ZAPACH: Początkowo, gdy jest bardziej schłodzone, na pierwszym planie były wyczuwalne owoce: czerwone porzeczki, wiśnie, śliwki... po ogrzaniu bardziej dominują nuty słodowe: czekolada, kawa, kakao, karmel, słody palone. [3.5]
        SMAK: czarna czekolada, kawa, czerwone porzeczki, śliwki, wiśnie, orzechy, karmel, słody palone. Goryczka poniżej średniej. Lekkie piwo - kwaskowo-wytrawne. [3.75]
        WYSYCENIE: Bardzo wysokie - gushing. Później się zmniejszyło, ale i tak było spore. [3.25]
        OPAKOWANIE: Butelka NRW z samoprzylepną nalepką, podany skład, kapsel firmowy. [4]

        UWAGI: Warka uwarzona 5.03.2014, trwałość do 5.03'16, wypite 5.01'17 - czyli tak jak u Derbetha, wyżej. Piwo niepasteryzowane, niefiltrowane, refermentowane w butelce. Trochę przetrzymałem tego PORTERA, nawet zacząłem się obawiać, czy nie będzie skwaśniały (przechowywałem w temperaturze pokojowej!), eksplozji - też niewykluczałem. Na szczęście, poza gushingiem i zubożonym smaku i zapachu nic się złego z piwem nie działo. Podobno doskonale nadaje się na różnego rodzaju spędy jak: pogrzeby, wesela i święta.

        Comment

        Przetwarzanie...
        X