White Dog jest interpretacją belgijskiego wita, przygotowaną przez norweskiego kraftowca spod Stavanger. W składzie kolendra i curacao. Uwarzone z udziałem chmieli Saaz i East Kent Golding, przy wykorzystaniu pracy belgijskich drożdży. Piwo ma 4,7% alkoholu.
Jasnożółta, mlecznie mętna barwa.
Niewysoka, biała piana. Stabilizuje się do naśnieżenia i koronki wokół szkła.
Lekko kwaśny, cytrusowo-mydlasty aromat z niewielkim udziałem kolendry oraz odrobiną nut zbożowych. Wszystko dość stonowane, żeby nie powiedzieć - wycofane.
Smak również delikatny, choć przyjemny w swej ażurowej postaci. Trochę cytryny, przypraw korzennych i kolendry a także pomarańczy. Nieco kwasku i grejpfrutowej goryczki oraz trawy. Niewysoka treściwość i szybko gasnące posmaki podsumowują profil.
Nagazowanie żywe, musujące.
Butelka 330ml z subtelną etykietą z wizerunkiem tytułowego białego psa. Kapsel firmowy z białą gwiazdą i datownikiem.
Delikatne, mało finezyjne piwo jak na styl. Choć obiektywnie smakuje przyjemnie i posiada spory potencjał orzeźwiający to nie jest wybitnym przedstawicielem witbiera. 7 w skali 1-10.
Jasnożółta, mlecznie mętna barwa.
Niewysoka, biała piana. Stabilizuje się do naśnieżenia i koronki wokół szkła.
Lekko kwaśny, cytrusowo-mydlasty aromat z niewielkim udziałem kolendry oraz odrobiną nut zbożowych. Wszystko dość stonowane, żeby nie powiedzieć - wycofane.
Smak również delikatny, choć przyjemny w swej ażurowej postaci. Trochę cytryny, przypraw korzennych i kolendry a także pomarańczy. Nieco kwasku i grejpfrutowej goryczki oraz trawy. Niewysoka treściwość i szybko gasnące posmaki podsumowują profil.
Nagazowanie żywe, musujące.
Butelka 330ml z subtelną etykietą z wizerunkiem tytułowego białego psa. Kapsel firmowy z białą gwiazdą i datownikiem.
Delikatne, mało finezyjne piwo jak na styl. Choć obiektywnie smakuje przyjemnie i posiada spory potencjał orzeźwiający to nie jest wybitnym przedstawicielem witbiera. 7 w skali 1-10.