Zwycięzca w norweskim, ogólnokrajowym konkursie piwowarów domowych. Z tego co wyczytałem na etykiecie nazwa pochodzi od słów: Andrimne (kucharz z mitycznej Valhalli), Saehrimnir (bestia upolowana i przyrządzana przez wspomnianego kucharza) i Eldhrimnir (kocioł Andrimna). Butelka 0.5 l, alk 10%, 65 IBU
Kolor: ciemnobursztynowy z widocznym osadem
Piana: jasnobeżowa, stosunkowo niewielka i nietrwała
Wysycenie: ok
Zapach: intensywny - czuć zaraz po otwarciu butelki; podpalany słód, owoce i alkohol
Smak: spora słodowość, mnogość aromatów - lukrecja, owoce, orzechy, czekolada, finisz goryczkowy z wyczuwalnym, rozgrzewającym alkoholem
Genialne piwo, idealne do degustacji
Kolor: ciemnobursztynowy z widocznym osadem
Piana: jasnobeżowa, stosunkowo niewielka i nietrwała
Wysycenie: ok
Zapach: intensywny - czuć zaraz po otwarciu butelki; podpalany słód, owoce i alkohol
Smak: spora słodowość, mnogość aromatów - lukrecja, owoce, orzechy, czekolada, finisz goryczkowy z wyczuwalnym, rozgrzewającym alkoholem
Genialne piwo, idealne do degustacji