Ostatni z przywiezionych przez syna piw z browrestu w Porto w bączku z kapslem czystym jednokolorowym.
Jest to typowy pszeniczniak. 4,4% alkoholu. Nie rzuca na kolana, ale też nie ma przykrych posmaków.
Piana duża i długo się utrzymuje.
Jest to typowy pszeniczniak. 4,4% alkoholu. Nie rzuca na kolana, ale też nie ma przykrych posmaków.
Piana duża i długo się utrzymuje.