Sociedad Central de Cervejas, Sagres Preta

[grzeber]

Wyprodukowane przez SCC-Sociedoade Central de Cervejas E Bebidas SA, Vialonga Portugal.

Alk. 4,3%
Ekstrakt 10,8%
Butelka 0,33 l

Kolor - ciemny, prawie czarny, jedynie pod światło widoczny brązowy odcień
Piana - początkowo obfita, jednak nie dotrwała nawet do połowy piwa
Smak - słaby jakby rozwodniony, goryczki też nie czuć


Piwko mocno przeciętne. To moje pierwsza przygoda z portugalskimi wyrobami więc porównania niestety nie mam. Z opowieści wiem jednak, że istnieją tam smaczniejsze ciemniaki .

[yendras]

Hej, Grzeber, a to nie jest to samo piwo ? O ile pamiętam to Sagres Preta ma czarne etykiety, a u Andiego są białe z nazwą Negra, ale być może jest to wersja exportowa. "Preta" oznacza mniej więcej to samo co "negra", czyli ciemne, czarne. Kapsel u Andiego też jest czarny i zdaje się, że ma napis Sagres Preta. No i dane techniczne takie same.

[grzeber]

Hej, Grzeber, a to nie jest to samo piwo ? O ile pamiętam to Sagres Preta ma czarne etykiety, a u Andiego są białe z nazwą Negra, ale być może jest to wersja exportowa. "Preta" oznacza mniej więcej to samo co "negra", czyli ciemne, czarne. Kapsel u Andiego też jest czarny i zdaje się, że ma napis Sagres Preta. No i dane techniczne takie same.

Też sie nad tym zastanawiałem, ale tak jak piszesz etykieta jest kompletnie inna (potem zamieszcze fotkę) a tego drugiego nie próbowąłem więc ciężko powiedzieć.
Postanowiłem więc założyć oddzielny temat, najwyżej kiesyś się je połączy.

[Latarnik]

To tez udalo mi sie znalezc w moim archiwum

[kopyr]

Miałem okazję wypić to piwo na targach IFE Poland, gdzie swoje stoisko/catering miała restauracja portugalska, której nazwy nie pomnę.
Piana ładna, drobnopęcherzykowa, beżowa, nie zdążyła zniknąć bo piwo było 0,33l
Kolor - czarny, pod światło pewne rozbłyski, ale generalnie ciemne
Nasycenie CO2 - średnie
Smak - typowy dla ciemnych piw, sporo nut palonych, karmelowych. Niestety wyczuwalne też nuty żelaziste, które nie wpływały pozytywnie na degustację.
Opakowanie - ładne, etykieta jak na zdjęciu Latarnika.
Kosztowało 8zł za but. 0,33l.

[otvirak]

Piwo degustowane w Lizbonie, parę chwil przed rozpoczęciem Euro 2008 - stąd 'szata graficzna' :-) Na zdjęciu jest wersja butelkowa, ale piłem je też w wersji lanej w magicznej piwiarni Cervejaria da Trinidade przy Rua Nova da Trindade 20. Absolutnie nie zgadzam się z Grzeberem, że piwko jest - cytuję - 'mocno przeciętne' :-( Wręcz przeciwnie - nic mu nie brakuje :-)
Kolor ma zacny - czarny (pod światło widać rubinowe refleksy),
Piana (lanego) była drobnopęcherzykowa, kremowobeżowa i utrzymywała się uczciwie do samego końca konsumpcji, stopniowo osadzając się na szkle ładnymi pierścieniami.
Smak - poezja :-) Początkowo niby nic, średnie nagazowanie i leciutka goryczka, ale potem... słodowe nuty i na końcu subtelny smak gorzkiej czekolady. Pycha :-)
Opakowanie jak widać - odpowiadające charakterowi piwa, pominąwszy akcenty promocyjno - piłkarskie ;-) W sumie niesamowicie pozytywne zaskoczenie

[grzech]

Buteleczka jak u Latarnika. Przywieziona przez znajoma z iberyjskich wojaży.

Kolor istotnie ciemno-brunatny z rubinowymi przeswitami. Piana niestety niska i nie za trwała, gaz na granicy przyzwoitości. W miarę przyjemny zapach - palona wytrawność mieszała się z delikatną owocowością i akcentami chlebowymi. Smak, którego można było sie spodziewać - wytrawne, przypalone, lekko owocowe. Jak dla mnie jednak za mało słodkawej głębi. Wypiłem wszakże z przyjemnością.

[Hrustgurd]

Z drugiego dnia z tych trzech przed NR '10.
Miali butelke o 0,2 l. pojemnosci, "mini Preta".

Kolor: ciemny, nie przezroczyste.
Zapach: czokoladny i z lekarstwami.
Piana: ciemno brozowa, dobra.
Smak: smaczno czokoladny, pelny.

Chocby i napisal za malo, ale piwo te polecam! Nie myslal, ze z Portugalii bedzie takie fajne piwo.

[Promil03]

A mnie to piwo smakowało, nawet bardzo. Przyjemne palone posmaki, również wyczuwalny smak gorzkiej czekolady.
Alkohol spadł nieznacznie do 4,1%, zniknęła informacja o ekstrakcie. Etykieta w niewielkim stopniu zmieniła się przez te lata.
Polecam, warte spróbowania.

[Pancernik]

Preta, znaczy schwarzbier . Chyba jednak nie do końca...
Piwo jest herbaciane z rubinowym przebłyskiem pod światło. Piana kremowa, średniowysoka, niestety, nietrwała.
Pachnie karmelowo i słodowo, i to jest OK. W smaku jednak pojawia się wodnistość (ale przy tych parametrach może tak musi być...?), słaba słodowość i akcent kwaskowy - się nieco zawiodłem...
Nagazowanie - jak na schwarzbiera - dość wysokie. Śmieszna mikroflaszka (0,2) z dedykowaną zrywką, czarna owalna eta, dość czytelna, choć bez uniesień estetycznych.
Generalnie - wdzięczność czuję do kolegi A., któren ten mikrociężar zez Lyzbony osobiście przytaskał . Dla mnie trochę mało treści (piwa w piwie ), ale - tamtejszy klimat i parametry pewnie to tłumaczą...

[azazel82]

Świeże zdjęcie - butelka 0,33l. Najpopularniejsza w Portugalii objętość piwa butelkowego.
Właściwie jedyny znaleziony przeze mnie koncerniak, który dało się pić. Jak na koncerniaka oczywiście, bo to taki schwarz poniżej średniej, aczkolwiek zachęca aromatem kawy i paloności. Odrzuca wodnistość, ale co kraj to obyczaj. Jedyny Sagres do powtórzenia ewentualnie.

Więcej na blogu.

[darekd]

Alk. 4,1%

Aromat - kawa zbożowa
Piana - dość wysoka, raczej gęsta, dość trwała, zostaje na szkle
Barwa - bardzo ciemny brąz, pod światło brąz klarowne
Wysycenie - umiarkowane, lekko musujące
Smak - palone tony kawy zbożowej, może ciut naturalnej, słodowe niuanse wątłe, finisz z łagodną paloną goryczką
Treściwość - lekkie piwo

Wodnisto-kawkowe, lekkie, pijalne.

[darekd]

Wersja mini: