Ekstrakt 10%, alkohol 4,1% objętości. Piwo w stylu Irish Stout.
Butelka, etykieta jak w innych piwach z serii Chamowniki.
Barwa jasnobrunatna, trochę zamglone.
Piana bardzo wysoka, jasnobrązowa, średnio pęcherzykowa. Słabo zdobi szkło.
W aromacie niespodziewanie wędzonka, kawa, odrobinę czekolady i niestety trochę ścierki.
Piwo jest wytrawne, ale nie wodniste, czuć gorzką kawę i trochę paloności na finiszu w postaci orzeźwiającego kwasku.
Wysycenie odpowiednie, niskie.
Skład: woda, słód jęczmienny jasny, słód czekoladowy, palony jęczmień, chmiel Goldings ( nie ten Styrian ze Słowenii).
Wrażenia mam pozytywne.
Butelka, etykieta jak w innych piwach z serii Chamowniki.
Barwa jasnobrunatna, trochę zamglone.
Piana bardzo wysoka, jasnobrązowa, średnio pęcherzykowa. Słabo zdobi szkło.
W aromacie niespodziewanie wędzonka, kawa, odrobinę czekolady i niestety trochę ścierki.
Piwo jest wytrawne, ale nie wodniste, czuć gorzką kawę i trochę paloności na finiszu w postaci orzeźwiającego kwasku.
Wysycenie odpowiednie, niskie.
Skład: woda, słód jęczmienny jasny, słód czekoladowy, palony jęczmień, chmiel Goldings ( nie ten Styrian ze Słowenii).
Wrażenia mam pozytywne.
Comment