Miałem mały problem z nazwą mam nadzieje że dobrze przetłumaczyłem.
Piwo w butelce 0,5l kupione we Lwowie ale produkcji Baltiki z Sankt-Petersburga. Butelka kształtu typu starego jak u nas jeszcze się czasem trafia(jakoś się taki nazywa?) bez kontry. Piwo dość cieniutkie w smaku. Kolor ładny ale reszta już mniej. Piana znika po minucie a piwo nalane na "chama" z otwartej 5min wcześniej butli jest wręcz bez piany.Gaz na początku nawet mało dostrzegalny. W smaku goryczkowe i lurowate-najgorszy wyrób Baltiki jaki piłem do tej pory.
extrakt 11%
alkoholu 4%
pasteryzowane
kosztowało 1,35hrn
Piwo w butelce 0,5l kupione we Lwowie ale produkcji Baltiki z Sankt-Petersburga. Butelka kształtu typu starego jak u nas jeszcze się czasem trafia(jakoś się taki nazywa?) bez kontry. Piwo dość cieniutkie w smaku. Kolor ładny ale reszta już mniej. Piana znika po minucie a piwo nalane na "chama" z otwartej 5min wcześniej butli jest wręcz bez piany.Gaz na początku nawet mało dostrzegalny. W smaku goryczkowe i lurowate-najgorszy wyrób Baltiki jaki piłem do tej pory.
extrakt 11%
alkoholu 4%
pasteryzowane
kosztowało 1,35hrn
Comment