Efes (Piwowarnia Moskwa), Staryj Mielnik Zołotoje

[sibarh]

Butelka 0,5 litra, alkohol nie mniej niż 5,2 %, import prywatny,moje piwo przyjechało z Moskwy, robione jest jeszcze w Rostowie nad Donem i w Ufie
Kolor - złocisty, klarowny
Piana - drobnobąblowa, średniowysoka, opadła po 5 minutach, został gruby kożuszek który w postaci pływajacych plam z piany utrzymał się do końca dekustacji
Zapach - chmielowo-słodowy, wyraźny
Gaz - w normie
Smak - chmielowo-słodowy, wyraźny chmiel, lekko słodkie z delikatną goryczką, która w miarę picia zwiększa swą moc
Dobre piwo do gaszenia pragnienia .Piwo od daty produkcji wazne 1 rok. Butelka z tłoczniami (oczywiście wiatraki).

[sibarh]

Fotka:

[sibarh]

Wrażenia smakowe bez zmian. . Butelka posiada specjalne zagłębienia na palce.
Aktualna fotka:

[Kolesław]

Opakowanie (j.w., bo od sibarha) ma mu chyba nadać sznyt nowoczesności, by nie powiedzieć high technology. No i taka to koncernowa nowoczesność - wygląda intrygująco, butelka klei się do ręki, a co z w niej?
Aromat płaski. Blada słoma. Piana drobnoziarnista i wysoka, ale opada szybko i nie pozostawia śladów. Gaz pojawia się po wstrząśnięciu, syczy i już go nie ma. Smak nijaki, bez wyrazu. Ani tu słodu, ani chmielu nie czuję. Nie mówiąc o bardziej wyrafinowanych nutach. Nie ma też smaków i aromatów wrogich.
Zupełnie neutralne, czyli wypijalne.
Przynajmniej moje, też warzone w Moskwie.

[Hrustgurd]

Znowu wrocili do papierowa etykitki.

Piana: dobra, stala nie zwykle dlugo
Kolor: zlocisty
Zapach: lekki slodowy, prawie nie czuje sie
Smak: slodki, przyjemny slodowy, zrownowazona gorycz na koncu. piwo nie suche, zostalo sie na jezyku.

[Kwadri]

Zołotoje

Kolor: Jasnozłoty.
Piana: Śnieżnobiała, wysoka. Dziurawieje i opada szybko do wysepek i pierścienia.
Zapach: Słodowo-koncernowy. Słabo intensywny i mało zachęcający.
Smak: Bezpłciowy, mdły. Gorycz prawie nie wyczuwalna, bo przeważa mdły posmak. Nie smakowało.
Wysycenie: Średniowysokie.
Opakowanie: Jak na powyższej fotce Hrustgurda. Ekstrakt 12,2 %.

[wrednyhawran]

Dla mnie bez większych zachwytów. Lekkie piwko na lato, lekko chmielowe, choć przewarza słodowa słodycz. Wypijalne, ale nic więcej. Nie ma sensu do niego wracać.