Pite w barze po drodze w Mołdawii.
kolor - jaśniutko-złocisty, klarowne
piana - obfita na początku, bardzo szybko opadała, na koniec została tylko drobna obwódka
zapach - typowy dla piw bezalkoholowych, cos jak nasz lech
smak - jeszcze gorsze od naszego Lecha, w smaku dominował ten posmak typowy dla piw b/a, szczypiące trochę w język, wodniste, goryczka bardzo słabiutka
gaz - zdecydowanie za dużo, można powiedzieć, że szedł w nos
opakowanie - bardzo ładna butelka, przezroczysta, prosta etykieta i firmowy kapsel
Ogólnie wolałbym się napić jakiegoś napoju znając wcześniej smak tego piwa. Mozna wypić i zapomnieć
alk. 0,5%
kolor - jaśniutko-złocisty, klarowne
piana - obfita na początku, bardzo szybko opadała, na koniec została tylko drobna obwódka
zapach - typowy dla piw bezalkoholowych, cos jak nasz lech
smak - jeszcze gorsze od naszego Lecha, w smaku dominował ten posmak typowy dla piw b/a, szczypiące trochę w język, wodniste, goryczka bardzo słabiutka
gaz - zdecydowanie za dużo, można powiedzieć, że szedł w nos
opakowanie - bardzo ładna butelka, przezroczysta, prosta etykieta i firmowy kapsel
Ogólnie wolałbym się napić jakiegoś napoju znając wcześniej smak tego piwa. Mozna wypić i zapomnieć
alk. 0,5%
Comment