Efes (Piwowarnia Moskwa), Staryj Mielnik iz Boczonka Miagkoje

[Promil03]

Piwo z ZAO Piwowarnia Moskwa-Efes - Staryj Mielnik Iz Bocionka Mjagkoje (Старый мельник «Из бочонка» мягкое), dosłownie miękkie, po naszemu pewnie lekkie.
Butelka 0,5 litra, alkohol: 4,2%, ekstrakt: 10%.
Kolor: jaśniutki.
Piana: snieżnobiała, gruboziarnista, szybko opadła.
Zapach: silnie słodowy i coś jeszcze, ale nie wiem co.
Nasycenie: małe.
Smak: mało treściwe lekkie piwo, troszkę goryczki.
Opakowanie: jak na zdjęciu poniżej, ładny firmowy kapselek, dane o ekstrakcie tylko na naklejce eksportera do Estonii (przywiezione właśnie z Estonii).

Uwagi: słabe, przeciętne piwo. Na plus ładna buteleczka, śliczny kapselek i w zasadzie tyle.

[Promil03]

Jeszcze zdjęcie butelki, niestety nie uchwyciłem piwa...

[docent]

Właściwie kupiłem to piwo tylko dla fantazyjnej butelki, no i może sloganu o "pierwszym beczkowym piwie w butelce", które widnieje na etykiecie. Jednak nie ma się co rozwodzić nad profilem tego piwa, smakuje jak zwykły koncerniak, a opowieści o smaku beczkowego piwa można włożyć między bajki o Dziadku Mrozie

[wrednyhawran]

Dobre, lekkie, jaśniutkie słodowe piwko - na ugaszenie pragnienia. Trochę za mało chmielu. Generalnie piło się przyjemnie, ale nic specjalnego w nim nie dostrzegłem. Plus za fajną, beczkowatą i gwintowaną butelkę z ładnym kapslem.

Lekka zmiana szaty graficznej, nie chciało mi się nawet przelewać tego piwka, bo dzięki białej butelce wszystko widać:

[skitof]

Staryj Mielnik to lekki lager, ale nie pils. Ma bardzo mocne wysycenie, które wpływa na wrażenie względnej treściwości. Tego typu piw nie lubię ani w wersji słabej, ani w popularnej w Polsce wersji mocnej. Resztę napisał docent.

[Rzeszowiak]

Piwo praktycznie bez smaku. Lekkie posmaki słodowe. Zbyt duże wysycenie, ale zero piany. Nie warto kupować.

[KajusAnt]

Nowa etykieta i nowy kapsel no i alc więcej o 0.1%. Po za tym bez zmian.

[She-He-Beer]

Piwo jest po prostu straszne i nie zjadliwe.
Piliśmy je wspólnie z żoną i oboje twierdzimy że nie warte swoich pieniędzy i kompletnie bez smaku i wyrazu.
Nie warto !

[Javox]

Rosyjski lagerek o ekstrakcie 10,6* i z alko 4,3*

Piana - szybko opadła do cienkiej, dziurawej warstewki.
Lacing - trochę pozostało.
Barwa - blada słomka.
Gaz - średni.
Aromat - zbożowość z nutą DMS-u.
Smak - słodkawy pilso-lagerek, ciut zbożowy z mini goryczką.

Wypite z ciekawości ale nie będzie raczej dobrych wspomnień i powrotów