Efes (Piwowarnia Moskwa), Staryj Mielnik iz Boczonka Barhatnoje

[CyboRKg]

Efes, Staryj Mielnik iz Boczonka Barhatnoje

Piwo ciemne, alk.4,5%, ekstr, nie podano.

Ladna butelka 0,5l - identyczna jak w innych piwach tej marki.
Piana - piekna, sredniobabelkowa do samej krawedzi naczynia. Pozniej znika, ale pozostawia firanke na szkle.
Zapach - lekki, przyjemny, palony
Wysycenie - duze; babelki szczypia w jezyk
Smak - dosc slodki, dziwny ale przyjemny. Przypomina "Czarne" z Fortuny czyli jak gdyby ktos do ciemnego piwa dolal Coca-Coli
Kolor - czarny, nieprzenikniony, pod swiatlo widac brazowe refleksy.

P.S. W bazie znalazlem tylko jasne odmiany "Starego Melnika", wiec dodaje. Jesli jednak jest, a przeoczylem to prosze temat usunac.

[CyboRKg]

http://www.efesrussia.ru/html/brends_one/4303/4304.html

[Kwadri]

Staryj Mielnik Barkhatnoje

Kolor: Ciemnobrązowy.
Piana: Wysoka, lekko beżowa. Opada po kilku minutach do cienkiej powłoki z grubym pierścieniem, zostawiając ślady na szkle. Niepełna warstwa zostaje do końca.
Zapach: Trochę ciemnych słodów zmieszanych z nieco maślanym i trochę słodkim aromatem w tle. Mało zachęcający. Później pojawia się kawowe tło.
Smak: Początek lekko słodki, delikatny. Finisz jest bardziej palony z delikatną goryczką. Raczej lekki, gładki w smaku ciemniak, ale mnie nie zachwycił.
Wysycenie: Raczej drobne i nieduże.
Opakowanie: Ładna półlitrowa buteleczka w kształcie beczułki, znana z innych "młynarzy".

[CyboRKg]

Jak wynika ze strony browaru - tylko seria "Iz boczonka" jest produkowana w takich buteleczkach a`la keg. Reszta "Starych Mlynarzy" sprzedawana jest w normalnych butelkach i niestety tez w puszkach.

[wpadzio]

Barwa ciemna, brązowo-herbaciana.
Piana średnioteksturowa, jasno beżowa. Dość obfita podczas nalewania. Wyraźna tendencja do lepienia się do szkła. Cienki kożuszek niemal do końca konsumpcji.
W zapachu wyczuwalne słodkawe czekoladowe aromaty oraz toffi i nutki kawowe.
Smak, choć całkiem orzeźwiający, wydaje się nieco wodnisty. Są gorzkawe kawowe klimaty, jest słodowość i wyraźny odcień słodyczy (piwo jest dosładzane, o czym poinformowano). Ogólnie brakuje jednak nieco charakteru.
Wysycenie jest dość wysokie, lekko szczypiące w język.
Opakowanie całkiem oryginalne, jak w całej serii Iz Boczonka - butelka w kształcie ni to beczułki, ni granatu ręcznego - jak na zdjęciu Kwadriego. Kapsel z wiatrakiem i tym razem z czerwonym tłem. Kreacja osobiście do mnie trafia.

Wysokie nagazowanie i charakterystyczna słodycz czynią z tego piwa dość dobry napój orzeźwiający, w kategoriach piwnych brakuje mu jednak wyrazistości.
Dla mnie dunkel z moskiewskiego Efesu zasługuje na 6,5 w skali 1-10.