Piwo z browaru pod Sybinem. Nie wiedzieć, czemu reklamowane jako Belgian Blonde, podczas gdy dla mnie było ono bardzo dobrym, lekkim lagerem w czeskim stylu. Jednym z lepszych (zdecydowanie), jakie miałem okazję wypić w Rumunii. Godne polecenia, z wyrazistą goryczką, gładką, wysoką pianą. Szkoda, że nie mogłem kupić innych piw z tego browaru.