Tweet
Jeszcze nie tak dawno SABMiller, a teraz Asahi. Największy browar w Rumunii zmienił barwy klubowe i pojawiają się nowe produkty. Choćby Ursus Retro, wprowadzony do sprzedaży na początku 2018 roku. Ma nawiązywać symboliką do przełomu lat 80-tych i 90-tych. Co ciekawe, piwo zdobyło srebrny medal na całkiem prestiżowym festiwalu World Beer Awards w 2018 roku. To oczywiście lager, tyle, że niepasteryzowany, choć pewnie mikrofiltrowany. Ma 5,3% alkoholu przy 12°P ekstraktu.
Barwa jasnego złota. Czy nie za jasna przy tym ekstrakcie? Piwo jest przejrzyste w pełni.
Biała piana. Średnia po nalaniu. Posiada niejednorodną teksturę. Umiarkowanie oblepia szklankę, redukując się do trwałej szumowiny.
Aromat nikły, w przeważającej części słodowy, o chlebowym charakterze. Chmiele daleko, i dają się nawet wyprzedzić drożdżom.
Smak lagerowy, o zadziwiająco wysokim udziale goryczki. Pozostaje ona całkiem długo w ustach. Oblicze piwa zbudowane jest z trawiastych, siennych chmieli współtowarzyszących zbożowej, ziarnistej słodowości. Balans jest niezły a profil czysty.
Wysycenie średnie w kierunku wyższego, żywe.
Butelka typu euro z utrzymaną, zgodnie z nazwą, w stylu retro, etykietą. Estetyka nie przyprawiająca o szybsze bicie serca. Kapsel przygotowany specjalnie dla marki.
Całkiem przyzwoite piwo. Dobrze zbalansowane i posiadające naprawdę charakterną goryczkę. Żaden tam eurolager. Doskonale nadaje się do robienia niedźwiedzia z kolegą, a już zwłaszcza z koleżanką. 7,5 w skali 1-10.
Barwa jasnego złota. Czy nie za jasna przy tym ekstrakcie? Piwo jest przejrzyste w pełni.
Biała piana. Średnia po nalaniu. Posiada niejednorodną teksturę. Umiarkowanie oblepia szklankę, redukując się do trwałej szumowiny.
Aromat nikły, w przeważającej części słodowy, o chlebowym charakterze. Chmiele daleko, i dają się nawet wyprzedzić drożdżom.
Smak lagerowy, o zadziwiająco wysokim udziale goryczki. Pozostaje ona całkiem długo w ustach. Oblicze piwa zbudowane jest z trawiastych, siennych chmieli współtowarzyszących zbożowej, ziarnistej słodowości. Balans jest niezły a profil czysty.
Wysycenie średnie w kierunku wyższego, żywe.
Butelka typu euro z utrzymaną, zgodnie z nazwą, w stylu retro, etykietą. Estetyka nie przyprawiająca o szybsze bicie serca. Kapsel przygotowany specjalnie dla marki.
Całkiem przyzwoite piwo. Dobrze zbalansowane i posiadające naprawdę charakterną goryczkę. Żaden tam eurolager. Doskonale nadaje się do robienia niedźwiedzia z kolegą, a już zwłaszcza z koleżanką. 7,5 w skali 1-10.
Attached Files
ale czy dostępne w kraju gdzie ursusem się ryje a nie go pije? 
Comment