Ursus, Ciucas Brasov

[Kolesław]

Estr. 10,5; alk 4,5 %
"S" w obu wyrazach nazwy ma ogonek u dołu.
Kolejne piwo rumuńskie, które lepiej wygląda, niż smakuje.
Piana gęsta, biała i trwała. Wysycenie akuratne. Kolor słomki wpadającej w złoto.
Smak to głównie goryczka chmielowa, a posmak - takiż jeszcze bardziej.
Piwo na 3+, na upały albo zamiast kompotu.
Konkretnie, gdzie je warzą, trzeba się domyślać. Na etykiecie podano, że Ursus Br. Cluj-Napoca, ale w Brasowie (z ogonkiem w "s") też jest browar Ursus, który należy do SABMiller. To tak jak z naszym polskim SABMiller/KP.

[MarcinKa]

Piwo przywiezione z wyjazdu wakacyjnego na Węgry i do Rumunii. Butelka 0,5l. Moc 4,5%, ekstrakt 10,5. Kolor jasny złoty, blisko słomkowego. Do ekstraktu w miarę pasuje. Piana drobniutka, biała. Najpierw niewielka, później długo rośnie aż do przyzwoitych rozmiarów. Trwała. Zapach dość słaby, ale przyjemny. Raczej chmielowy. Smak chmielowy, z odrobiną słodowości i wyraźną mocną goryczką. Posmak goryczkowy dość silny. Wysycenie bardzo dobre. Ani za mocne, ani za słabe. Trzyma się do samego końca. Etykiety dość klasyczne. Wyróżnikiem są ładne góry na głównej etykiecie. Do tego ładne logo, również na kapslu. Parametry podane. Jak do tej pory to chyba najlepsze rumuńskie piwo jakie piłem. Lekkie chmielowe z goryczką, nie wodniste. Może 5 miesięcy leżakowania mu dobrze zrobiło? Bardzo dobre na upał. +4 (1 – 6).

[becik]

Przyzwoite piwo, w sam raz na ponad 30 stopniowe rumuńskie upały, lekka goryczka, dobre nachmielenie, nagazowanie w sam raz

[dryx]

Alkohol bez zmian , ale ekstrakt niższy bo 10,3 . Wersja puszkowa 0,5 l. Puszka ładna, przyciągająca wzrok.Kolor jasny, słomkowy. Piana wysoka, gruba, utrzymuje się jakiś czas, powoli opada. Dobre nagazowanie, bąbelki cały czas pracują. Aromat standardowy dla piw masowej produkcji. W smaku lekko wytrawne. Dobre , nie jest to jakiś rarytas , ale pije się z przyjemnością.

[kamil3ds]

jedno z gorszych rumuńskich piw, pite z puchy wyczuwalny mocny metaliczny posmak, coś jak Srebrny Smok, w tle niezidentyfikowane "aromaty"...

[Noriusz81]

Aktualne parametry to:
- zaw. alk. 4,6 % obj.,
- zaw. ekstr. 10,6 %.

Barwa - jasnosłomkowa, klarowna,
Piana - biała, średniopęcherzykowa, bardzo szybko opada,
Aromat - słaby, słodowy, z lekkim DMS...
Smak - słodowe nuty okraszone słabą goryczką, w odbiorze bardzo wodniste,
Wysycenie - ok.

Generalnie - przeciętny koncerniak z dodatkiem DMS; nie polecam.

[dryx]

Parametry jak w poście wyżej.
Cena puszki to 2,70 lei.
W porównaniu z innymi koncernowymi rumuńskimi wyrobami piwo okazało się słabe, nijakie.
Piana sekundowa, smak standardowy dla tego typu produkcji. Nagazowanie spore.
Lepiej jednak sięgnąć po inne piwa.

[Javox]

Kolejny cieniutki pilsolagerek z Rumunii.

Niczym się nie wyróżnia może tylko w upale zachować twarz.

Parametry bez zmian i raczej w przyszłości do ominięcia szerokim łukiem.

[wpadzio]

Piwo z Transylwanii, a dokładnie z Braszowa, z jednego z trzech browarów należących do kompanii Ursus (czyli do japońskiego Asahi).
Parametry od 2013 roku nie uległy zmianie. Nadal mamy 10,6 P ekstraktu i 4,6% alkoholu.

Blada, słomkowa barwa. Chyba jak na ekstrakt to zbyt mizerna. Klarowna.
Biała piana o zróżnicowanej teksturze. Opada do dziurawej pierzynki. Po kilku minutach z pierzynki pozostają tylko luźne resztki pierza.
Aromat słaby. Trochę słodów, odrobina ziołowego chmielu i dodatek gotowanych warzyw. No i czosnek jakoś tak poczułem.
Smak bardzo przepłukany. Podobnie jak w zapachu pojawiają się ziarniste, ale i jednocześnie kartonowe słody. Chmiel zaznaczony delikatnie, goryczka bardzo słaba, choć odrobinę poprawia się w posmakach. Znów trochę warzyw. Piwo jest generalnie zbyt słodkie, w takim słodzikowym odcieniu.
Nagazowanie umiarkowane, ale odczuwalne.
Butelka 330ml typu bączek, z etykietą przypominającą motyw z ostatniej puszki dryxa. Bardzo estetyczny to motyw trzeba przyznać. Kapsel markowy.

Piwo, które niekoniecznie. No chyba, że potrzeba wyższa. To wtedy tak Generalnie bez charakteru, za to z ułomnościami. Niech nie zwiedzie Cię jeleń z okładki, bo wyjdziesz na niego. 6 w skali 1-10.

[Javox]

Piwo z Transylwanii... No i czosnek jakoś tak poczułem.

Jak to w Transylwanii czosnek konieczny

[Javox]

Chciałem wymlaskać sobie ten czosnek ale niestety nic z tego nie wyszło .
Po skonsumowaniu zawartości bączka okazało się że to tylko gorzkawy pilsolagerek...

[Javox]

Aktualnie ekstrakt mamy 10.4*, alko 4.6%

Słodkawe, gorzkawo zbożowe, lekka owocowość lagerowa, lekka goryczka.

Szału nie było ale wypić się dało