Całkiem znany serbski browar kraftowy znajdujący się pod Belgradem.
Extract: 17.7 %
Alcohol: 6.9%
Biterness: 35 IBU
Black New England India Pale Ale z laktozą i prażonym kokosem, płatkami owsianymi i pszenicznymy, Amerykańskie chmiele: Centennial i Mosaic
Bez filtracji i pasteryzacji.
Aromat - powyższe chmiele z lekkim cytrusem, ale też tony ciemnego, lekko palonego słodu razem przypominają trochę nieco owocowy dżem. Kokosu nie wyczułem, bardziej truskawkę
Piana - wysoka, umiarkowanie gęsta, zdecydowanie trwała, zostaje na szkle
Barwa - bardzo ciemny brąz, rubin z mocną herbatą pod światło, zmętnione
Wysycenie - średnie, musujące
Smak - bardzo mocno palone, owocowa-chmielowa rześkość, łagodnie słodko cierpkie owoce, goryczka palona miesza się chmielową dając długi, żywy finisz. Alkohol nie wyczuwalny, minimalnie rozgrzewa na finiszu.
Treściwość - pełne piwo , ale ze względu na chmielenie nie odczuwa się tych prawie 18 5 ekstr.
Nie czuję laktozy, kokos to tylko chyba w tym mocnym palonym wykończeniu, ale poza tym ma fajną świeżość i rześkość związaną z deklarowanym stylem, jest fajnie złożone, ciekawe i całkiem oryginalne. Czyste w odbiorze i pomimo zawiłego składu naprawdę dobrze pijalne. Ciekawe i udane piwo.
Extract: 17.7 %
Alcohol: 6.9%
Biterness: 35 IBU
Black New England India Pale Ale z laktozą i prażonym kokosem, płatkami owsianymi i pszenicznymy, Amerykańskie chmiele: Centennial i Mosaic
Bez filtracji i pasteryzacji.
Aromat - powyższe chmiele z lekkim cytrusem, ale też tony ciemnego, lekko palonego słodu razem przypominają trochę nieco owocowy dżem. Kokosu nie wyczułem, bardziej truskawkę
Piana - wysoka, umiarkowanie gęsta, zdecydowanie trwała, zostaje na szkle
Barwa - bardzo ciemny brąz, rubin z mocną herbatą pod światło, zmętnione
Wysycenie - średnie, musujące
Smak - bardzo mocno palone, owocowa-chmielowa rześkość, łagodnie słodko cierpkie owoce, goryczka palona miesza się chmielową dając długi, żywy finisz. Alkohol nie wyczuwalny, minimalnie rozgrzewa na finiszu.
Treściwość - pełne piwo , ale ze względu na chmielenie nie odczuwa się tych prawie 18 5 ekstr.
Nie czuję laktozy, kokos to tylko chyba w tym mocnym palonym wykończeniu, ale poza tym ma fajną świeżość i rześkość związaną z deklarowanym stylem, jest fajnie złożone, ciekawe i całkiem oryginalne. Czyste w odbiorze i pomimo zawiłego składu naprawdę dobrze pijalne. Ciekawe i udane piwo.
Comment