Krugher & Brent, Bečkerečko Premium

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • becik
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍼🍼
    • 2002.07
    • 14999

    Krugher & Brent, Bečkerečko Premium

    Alkohol 5%, brak zawartości ekstraktu. Piwo niepasteryzowane z termin ważności do 15.10 br.
    Kolor - ciemnożółty, niestety już mętne
    Piana - marniutka, szybko opada, po kilku minutach marne resztki na powierzchni
    Zapach - dość intensywny, ostrawy, to co czuje to jedynie zapach sfermentowanego zboża
    Smak - mocna goryczka przełamywana lekko kwaśnawymi nutkami, można doszukać się jeszcze lekko chmielowego posmaku, szkoda że zaczęło się chyba już psuć bo mogłoby być bardzo dobrym piwem
    Gaz - trochę za dużo, przeszkadza mi szczypanie w język i podniebienie
    Opakowanie - etykieta bardzo mi się podoba, żal że brak firmowego kapsla
    Attached Files
    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
  • dryx
    † 1966-2017 Piwosz w Raju
    • 2002.04
    • 1735

    #2
    Moje jest pasteryzowane, termin przydatności 19 XI 2010, czyli prawie 4 miesięcy po terminie przydatności. Butelka i etykieta taka jak u Becika, ciekawa i oryginalna etykieta , różna od typowej produkcji. Minus za goły kapsel. Kolor jasno-bursztynowy, piana krótkotrwała, szybko opada, nie pozostawia żadnych śladów na szkle. Zapach dość intensywny, słodowy. Goryczkowy smak, lekko kwaskowate. Nagazowanie w sam raz. Bąbelki cały czas pracują. Mimo kilkumiesięcznego przeterminowanie piwo jest dobre i pije się z przyjemnością.
    Attached Files

    Comment

    Przetwarzanie...
    X