Calanda, Tell Lager (dla Coop)

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Viktor
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    🍼
    • 2002.04
    • 617

    Calanda, Tell Lager (dla Coop)

    W czasie pobytu w Szwajcarii kupiłem to piwo ze względu na etykietę. W nazwie litera "T" to kusza i nawiązanie do mitycznego Wilhema Tell'a. Samo piwo było na przyzwoitym poziomie. Jasnozłoty kolor, średnia goryczka, ładna piana.
    Alk. 4,8 % , brak e.w. Jak na Szwajcarię to tanie ( ok. 3,5 zł ).
  • slavoy
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    🥛🥛🥛
    • 2001.10
    • 5055

    #2
    Coop to zdaje się szwajcarska sieć supermarketów.
    Samo piwo nie różni się za wiele od naszych wyrobów dla supermarketów: lurowate, z nieciekawym posmakiem, przegazowane i praktycznie bez piany.
    Nie polecam. Już chyba nawet Gronie jest lepsze
    Ocena:2 (1-5)
    Zakupione w Warszawie w sklepie na Polnej za około 3,50 zł.
    Attached Files
    Dick Laurent is dead.

    Comment

    • godzilla
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2002.10
      • 105

      #3
      ten tell firmy coop to chyba jedno z gorszych piw w szwajcarii a do polski je sprowadzaja ze wzgledu na cene...

      zreszta widac to jak sie spojrzy na butelke... cos taniego jest w jej wizerunku... inne firmy jak np DENNER (byly wlasciciel sieci WARO) sprzedaja piwa szwajcarskie no-name... napisane jest tylko ze szwajcarski pils albo lager i dobra... te sa tansze od markowych o jakie 50%... ten tell widocznie tez do takich nalezy i graja na nazwie, ktora ma sie kojarzyc... debilizmem jest za to eksportowac dziadowski produkt z wizerunkiem szwajcarii... ale coz... pieniadz jest pieniadz... i podobno nie smierdzi...

      firma coop mi podpadla w tym tygodniu bo wykupili siec handlowa WARO gdzie w ksiegowosci pracuje moja zona.... za pare miesiecy lub moze i predzej wyladuje na ulicy... sklepy te co lepsze zostawia i przemaluja na COOP a reszte pomieszczen, ktore beda niepotrzebne odda sie wlascicielom lub sprzeda...

      Comment

      • szostak
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2002.02
        • 1176

        #4
        Etykieta marna, hipermarketowa, raczej gratką kolekcjonerską nie zostanie.

        Comment

        • godzilla
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2002.10
          • 105

          #5
          no... w koncu udalo mi sie to piwo zobaczyc w coopie.... jest sprzedawane w kartonach po 10 butelek i obecna cena za paczke to 7.20 franka szwajcarskiego czyli ok. 2.1 zl za butelke... oczywiscie kiedys moglo kosztowac wiecej... lub w innym miejscu tez mogla byc inna cena...

          puszka pollitrowa kosztuje jednego franka czyli jak na szwajcarie niedrogo... po tej reklamie u gory nie odwazylem sie kupowac a tylko staralem sie toto namierzyc...

          Comment

          Przetwarzanie...
          X