"The hemp beer". Co ciekawe, skład podaje, że kwiaty konopii są ubogie w THC, tylko w wersji duńskiej są wolne od THC. Wiadomo, nie upalimy się tym, ale zawsze. 4,9%, 0,33 l
Po otwarciu odpowiednio zielonej butelki rzuca się w oczy ładny kolor. Spodziwałem się czegoś jaśniejszego, a tutaj kolor soku jabłkowego. Z góry plusik
Nagazowane silnie, nawet bardzo. Ale pasuje to do całości.
Mało obfita piana, lekka, ale trzyma się długo i zostawia ładną koronkę.
Zapach... kojarzy mi się z jakimś jedzeniem, ale za cholerę nie mogę sobie przypomnieć jakim... specyficzny, to chyba te konopie.
W smaku w tle lekka goryczka i ciut słodu, taki poprawny pilsik. Z przodu słodkawy, ziołowy smaczek. Na moje to te konopie.
Bardzo dobre piwko.
Po otwarciu odpowiednio zielonej butelki rzuca się w oczy ładny kolor. Spodziwałem się czegoś jaśniejszego, a tutaj kolor soku jabłkowego. Z góry plusik
Nagazowane silnie, nawet bardzo. Ale pasuje to do całości.
Mało obfita piana, lekka, ale trzyma się długo i zostawia ładną koronkę.
Zapach... kojarzy mi się z jakimś jedzeniem, ale za cholerę nie mogę sobie przypomnieć jakim... specyficzny, to chyba te konopie.
W smaku w tle lekka goryczka i ciut słodu, taki poprawny pilsik. Z przodu słodkawy, ziołowy smaczek. Na moje to te konopie.
Bardzo dobre piwko.
Comment