Pierwsze z siedmiu piw przywiezionych z browaru w Sevelen (o którym wkrótce).
Ciemny altbier, czyli ale, czyli stout
6,0%, warka nr 201, 0,5l
Piana: zdecydowanie najsłabsza część tej kompozycji. Brzmi jak oranżadowa, błyskawicznie opada do zera
Gaz: za dużo
Kolor: ciemnomętnozielonobrązowy, jak kora
Zapach: lekko wędzony, trochę czekoladowy, trochę słodowy. W ogóle trochę.
Smak: zdecydowanie lekki jak na ten woltaż. Smak przede wszystkim palono-kwaskowaty, z lekką czekoladową podbudową i troszku ziołowości.
Nawet niezłe, gdyby nie ta piana... Mam jeszcze butelkę kontrolną, się sprawdzi.
Ciemny altbier, czyli ale, czyli stout
6,0%, warka nr 201, 0,5l
Piana: zdecydowanie najsłabsza część tej kompozycji. Brzmi jak oranżadowa, błyskawicznie opada do zera
Gaz: za dużo
Kolor: ciemnomętnozielonobrązowy, jak kora
Zapach: lekko wędzony, trochę czekoladowy, trochę słodowy. W ogóle trochę.
Smak: zdecydowanie lekki jak na ten woltaż. Smak przede wszystkim palono-kwaskowaty, z lekką czekoladową podbudową i troszku ziołowości.
Nawet niezłe, gdyby nie ta piana... Mam jeszcze butelkę kontrolną, się sprawdzi.
Comment