Witam.
Zastanawiałem się, czy dopisać się do tematu "Kelt,Hurbanovo" , gdzie opisywany był stary Kelt 12% w krachli, lecz stwierdziłem że nowy, świeżo wypuszczony Kelt 12%, jednak nie jest tym samym co ten stary, dlatego też, założyłem osobny wątek.
Na nowego Kelta 12%, natrafiłem przez przypadek, wchodząc w czwartek na stronę kelt.sk , bo akurat kolega pojechał na Słowację, a ja, zauważając że na rynek "wróciła" znowu 12-stka, od razu do niego zadzwoniłem, i poprosiłem żeby kupił 2 kraty.
Piwo można kupić póki co chyba tylko na Słowacji, cena w Tesco wynosi 0,75 euro za butelkę, już z kaucją, co w przeliczeniu daje okolo 3 zł.
Pierwsze co rzuca się w oczy, to przeprojektowane logo, oraz design nowych butelek/puszek, który objął również dotychczasową 10-tkę.
Więc tak :
Ekstrakt 12%
Alkohol : 4.8 % (stary miał min. 5 %)
barwa : ciemnozłota, zbliżona do starego kelta w krachli
piana : szybko opada
zapach : wyraźnie wyczuwalny słód jęczmienny
smak : intensywny, wyraźna goryczka w porównaniu z wersją 10%, czuć slód jęczmienny, w smaku nie tak wodniste jak słabsza wersja
gaz : w moim odczuciu mocno nagazowane, podobnie jak słabsza wersja
opakowanie : bez zmian, poza nowym logo i etykietą, która osobiście mi się nie podoba...
Podsumowując : przez chwilę łudziłem się, że może jest to powrót do "korzeni", i że zasmakuję takiego Kelta, jaki 7-8 lat temu był sprzedawany w słynnej krachli, jednak po wypiciu z kumplem dwóch butelek, stwierdziliśmy że jest on jedynie zbliżony do tamtej wersji, choć na pewno bardziej, niż wersja 10%.
Generalnie, nie jest to to co kiedyś, ale moim zdaniem jest niezły !
Na pewno jeszcze zakupię (po wyczerpaniu zapasów ).
Zastanawiałem się, czy dopisać się do tematu "Kelt,Hurbanovo" , gdzie opisywany był stary Kelt 12% w krachli, lecz stwierdziłem że nowy, świeżo wypuszczony Kelt 12%, jednak nie jest tym samym co ten stary, dlatego też, założyłem osobny wątek.
Na nowego Kelta 12%, natrafiłem przez przypadek, wchodząc w czwartek na stronę kelt.sk , bo akurat kolega pojechał na Słowację, a ja, zauważając że na rynek "wróciła" znowu 12-stka, od razu do niego zadzwoniłem, i poprosiłem żeby kupił 2 kraty.
Piwo można kupić póki co chyba tylko na Słowacji, cena w Tesco wynosi 0,75 euro za butelkę, już z kaucją, co w przeliczeniu daje okolo 3 zł.
Pierwsze co rzuca się w oczy, to przeprojektowane logo, oraz design nowych butelek/puszek, który objął również dotychczasową 10-tkę.
Więc tak :
Ekstrakt 12%
Alkohol : 4.8 % (stary miał min. 5 %)
barwa : ciemnozłota, zbliżona do starego kelta w krachli
piana : szybko opada
zapach : wyraźnie wyczuwalny słód jęczmienny
smak : intensywny, wyraźna goryczka w porównaniu z wersją 10%, czuć slód jęczmienny, w smaku nie tak wodniste jak słabsza wersja
gaz : w moim odczuciu mocno nagazowane, podobnie jak słabsza wersja
opakowanie : bez zmian, poza nowym logo i etykietą, która osobiście mi się nie podoba...
Podsumowując : przez chwilę łudziłem się, że może jest to powrót do "korzeni", i że zasmakuję takiego Kelta, jaki 7-8 lat temu był sprzedawany w słynnej krachli, jednak po wypiciu z kumplem dwóch butelek, stwierdziliśmy że jest on jedynie zbliżony do tamtej wersji, choć na pewno bardziej, niż wersja 10%.
Generalnie, nie jest to to co kiedyś, ale moim zdaniem jest niezły !
Na pewno jeszcze zakupię (po wyczerpaniu zapasów ).
Comment